Powiem szczerzę, że bałem się premiery tego filmu. W duchu modliłem się, aby był on w końcu rasowym kinem grozy, ponieważ większość nowych produkcji z gatunku horroru, co tu dużo mówić jest bardzo słaba, wręcz komiczna :D. I powiem szczerze, byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Film spełnił moje wymagania, które nawiasem mówiąc są bardzo wygórowane. Przejdźmy teraz jednak do samego filmu. Opowiada on historię byłego policjanta Ben'a Carsona, który w czasie akcji policyjnej przez pomyłkę postrzela tajnego agenta, przez co traci pracę i popada w alkoholizm. Jakby tego było mało, jego relacje z żoną również nie układają się tak, jakby tego chciał (ale saigon, no nie :D). Jednak w końcu zbiera się do kupy, i stawia sobie jasny cel w życiu. A jest nim rzecz jasna odzyskanie rodziny. Dlatego też postanawia zatrudnić się jako ochroniarz w centrum handlowego. Jak się później okazuje centrum to spłonęło, a Ben musi patrolować zgliszcza sfajczonego budynku. W tym właśnie miejscu zaczynają się dziać dziwne i niepokojące rzeczy... Ale basta więcej nie powiem, no może zdradzę jeszcze tylko, że ma to związek lustrami. Reżyserem filmu jest Aleksander Aja, znany nam choćby z filmu "Wzgórza mają oczy". Jeśli chodzi o postać głównego bohatera to wciela się w nią Kiefer Sutherland, znany choćby  filmów "Strażnik" czy "Dżungla". W moim skromnym odczuciu, zagrał w tym filmie bardzo dobrze, znakomicie wczuł się w rolę, która łatwa na pewno nie była. Film zaskakuje, szczególnie końcówka. Bardzo ciekawa fabuła sprawia, że film wciąga, i to do samych napisów końcowych. Muzyka w filmie fantastycznie odzwierciedla to, co dzieję się na ekranie. W niektórych momentach naprawdę trzeba się mocniej trzymać krzesła :D. Same efekty specjalne są bardzo realistyczne i co tu dużo mówić, wręcz ohydne. Film adresowany do ludzi, którzy lubią się bać, gwarantuje że się nie zawiodą. Film znakomicie buduje napięcie i jest jedną z najlepszych tego typu produkcji ostatnich lat. Dodam jeszcze, że film jest zarówno produkcji amerykańskiej, ale także rumuńskiej :D. Ale to tak na marginesie. Moja ocena 9/10, naprawdę serdecznie polecam!

I jak zwykle, niedługi zwiastunik :D

Sonic Hed cóż za wyczerpująca recenzja, ale przyznam interesująca ;) Jeśli chodzi o film również uważałem, że to będzie kolejny horror z serii pełno krwi i kupa śmiechu... Jednak wywarł on na mnie pozytywne wrażenie. Mówiąc wygórowane wymagania, co masz na myśli? Reżyser Aleksandre Aja tym razem dał popis sama fabuła jest uniwersalna, a reżyseria godna podziwu i wzbudzająca poczucie strachu chociaż w moim przypadku  te wszystkie 'przerażające' sceny nie przykuły mnie do krzesła w przeciwieństwie do Ciebie Sonic Hed może jesteś zbyt mało odporny na kino grozy i powinieneś przerzucić się na filmy animowane? Przemyśl to heh :P Masz rację gra głównego bohatera jest fenomenalna! A końcówka niespodziewana i zaskakująca po prostu uwielbiam takie zakończenia :D A i dlaczego skoro tak Ci się film spodobał dałeś ocenę 9/10? Jaki widzisz minus? Pozdrawiam serdecznie użytkowników owego forum. Wesker

No proszę, cóż za interesująca odpowiedź :D. Mam jednak wrażenie, że przeszedłeś Wesker metamorfozę, jestem tylko ciekaw w którą stronę :D. Moje wygórowane wymagania znasz, ale jeśli chcesz możemy je przydyskutować na GG. Co się tyczy scen grozy przedstawionych w tym filmie to stanowiły dużo lepsze uzupełnienie tego gatunku, niż przereklamowany "REC" którym tak się zachwycali. Bo ten film rozbawił mnie po całości, dawno nie oglądałem tak dobrej komedii. Jeśli miało to być nawiązanie do Blair Witch, to bardzo marnie im to wyszło. A co, lubię filmy animowane, i zawsze będę je oglądał. Nie widzę powodu dlaczego miałbym odstawić je w kąt. Bajki kształcą, mają bogaty morał na życie. Być może gdyby więcej osób je oglądało, wówczas nie byłoby tej znieczulicy, zawiści i polewania jadu. Dzięki Bogu przynajmniej to forum jest inne. Ludzie są tu bardzo mili i życzliwi. Szanują wszystkich bez względu na to jakie kto ma zainteresowania czy przekonania. I za to wielkie dzięki kochani, oby więcej takich użytkowników, dobrze wiedzieć że świat nie składa się tylko z pieniędzy i zła, które teraz wychyla swój zdradziecki łeb. Ale nadejdzie czas, że ktoś go skróci, i to już niedługo. Moja skromna osoba jest jak Sonic, z jednej strony jestem niebieskim jeżem kochającym luźny styl życia, szanujący swoich przyjaciół i rodzinę. Z drugiej mam też swoją "Dark" stronę. I dobrze wiesz do czego piję :P. Skoro żaden horror Cię nie straszy, to może w końcu przesiadłbyś się na styl w wykonaniu Konami. Co się tyczy oceny samego filmu, to na dychę moim skromnym zdaniem zasługują tylko Star Wars, był to jedyny film, który bardzo mocno wszedł w moje życie, a wartości w nim przedstawione, są pielęgnowane przeze mnie do dziś.

P.S W dziale "Rozmowy w toku" masz wątek gier. Jestem tam coś, co powinieneś skomentować :D. Pozdro.

Sonic Hed napisał:

Dzięki Bogu przynajmniej to forum jest inne. Ludzie są tu bardzo mili i życzliwi. Szanują wszystkich bez względu na to jakie kto ma zainteresowania czy przekonania. I za to wielkie dzięki kochani, oby więcej takich użytkowników, dobrze wiedzieć że świat nie składa się tylko z pieniędzy i zła, które teraz wychyla swój zdradziecki łeb.

Miło mi słyszeć takie słowa i w imieniu wszystkich osób z Forum oraz w imieniu swoim bardzo Ci dziękuję za taką opinię :buzki:

Co do bajek animowanych - zgadzam się z Tobą. Niesamowite są przede wszystkim bajki Walta Disneya. To nie tylko uczta dla oczu, bo rysunki są przepiękne, ale także, jak już wspomniałeś, bardzo mądry morał :) Czasem zdarzają się filmy, które nie wiadomo o czym mówią, są chyba nakręcone tylko po to aby były. Nic nie wynika z nich, nie mają w sobie żadnego pouczenia. A szkoda, bo bez tego film jest tylko zwykłym filmem, a nie jakąś historią, czymś co jest prawdziwe. Taki morał jest bardzo istotną częścią filmów Bollywood. Tam jest pokazany szacunek do rodziny, religii, przyjaźni. Dlatego uwielbiam te filmy, bo one czegoś uczą, a do tego mają niezwykły, indyjski klimat :)

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

Nie ma za co, stwierdzam tylko fakt. Bajki dla mnie zawsze miały magiczny urok, a Walt Disney w szczególności. Moje ulubione to "Król Lew", "Piękna i Bestia" i "Piotruś Pan" (ciekawe dlaczego :D). Ale przyznam, że ostatnio mam pociąg do innych stylów. Kurde ten "Full Metal Alchemist" był na prawdę super, gorąco polecam. Bajka chyba japońska, przynajmniej tak mi się wydaje :D. Ale fajna historia, kamień filozofczny, homunkulusy i te sprawy. A przy tym trochę śmiechu, trochę powagi, czyli generalnie spoko-luz. Pozdrawiam.

film ten LUSTRA oglądałem i może być a efekty specialne robią wrażenie

Sonic Hed napisał:

Kurde ten "Full Metal Alchemist" był na prawdę super, gorąco polecam. Bajka chyba japońska, przynajmniej tak mi się wydaje :D.

Nie chyba, tylko na pewno ;) Akurat ja FMA nie znam aż tak dobrze, widziałam kilka odcinków i przeczytałam parę rozdziałów mangi, ale wydawało mi się całkiem niezłe.
Hm, jeśli jak mówisz lubisz inne style, to z japońskich polecam Death Note, taki jakby lekko psychologiczny kryminał z elementami fantastyki - o ile tego jeszcze nie znasz ;) Jestem ogromną fanką tej serii, no czegoś takiego w życiu nie widziałam, NIESAMOWICIE nakreślone postacie, wręcz genialna fabuła, która zaskakiwała mnie w pewnych momentach do tego stopnia, że aż mówiłam sama do siebie "co? jak?!", piękne rysunki... Zakochałam się w Death Note od pierwszego wejrzenia :D

Wielkie dzięki Nensha. :buzki: Właśnie znalazłem prawie wszystkie odcinki na youtubie. Jesli to kryminał z elemantami fantastyki, to jak nic będzie mi się podobać :D.

Tu masz wszystkie 37 odcinków + wersje filmowe, w całkiem przyjemnej jakości i z dobrymi (wyjąwszy przetłumaczenie "guinea pig" na "świnkę morską" zamiast "królika doświadczalnego") napisami ;) http://www.death-note.kreskowka.pl/video/
Daj znać jak wrażenia ;) Chociaż myślę że będą jak najbardziej pozytywne, nie znam nikogo komu by się Death Note nie spodobało, nawet tym których anime normalnie nie interesuje :D

Jestem oczarowany tą serią :D. Co prawda jestem dopiero po dwóch odcinkach, ale już wiem że będzie to jeden z najlepszych anime jakie w życiu oglądałem. Nensha jeszcze raz wielkie dzięki za linka :buzki:

P.S Nensha ponieważ Silent Hill jest Ci bliski :D, to czy mogłabyś czasem popisać na tym nowym forum o tematyce Cichego Wzgórza :D. http://www.forum-silenthill.pl/

Haha! :D Moc Death Note porywa wszystkich :D Tzn wiesz, tak po 25 odcinku zaczyna się troszkę sypać (bo się dzieje coś raczej nieprzewidywalnego), no ale i tak trzyma poziom ;)
No problem, cieszę się że mogłam pokazać coś dobrego :)

O, to Twoje forum? :>

Nie moje, ale jest w nim na tyle mało osób, że nie jest tłoczno, a Admin prosił o lekką reklamę :D. Kto jak kto, ale Ty Nensha znasz się na Cichym Wzgórzu, a ja czasem nie mam z kim tam gadać :D. Bo niektórzy albo grali tylko w jedną część, albo wcale... więc sama rozumiesz :D.

Ach, rozumiem :D To tylko mi powiedz jaki tam masz nick cobym mogła powiedzieć skąd się tam wzięłam xD