tinahri - 2009-02-13 17:51:13

Egipt-świat piramid i faraonów.



Nazwą Egipt, wywodzącą się od słowa kemi (czarna ziemia) obejmowano obszar ok. 1 mln km2, zamknięty na zachodzie wielkimi oazami, na wschodzie Morzem Czerwonym, na południu I Kataraktą, na północy rozlewiskiem Delty Nilu. Drobny jednak procent tego obszaru, bo około 30 tys. km2 zajęty był pod uprawę, prawie wyłącznie w dolinie Nilu, której szerokość miejscami, np. koło Asjunt, zawęża się do samego koryta rzeki, miejscami zaś przypiera znaczniejsze rozmiary dochodząc od kilkuset metrów do kilku, a wyjątkowo, jak pod Edfu, do kilkunastu km szerokości, by dopiero w Delcie przybrać znaczące rozmiary.

http://x.screeny.pl/ga2075/4ebaea5dd4c0baa4f5632810/piramidy_20egipt_thumbnail.jpg



http://x.screeny.pl/ga8416/86ee41295dad1d19f5633010/88.jpg



http://x.screeny.pl/ga3690/843b1329263dd1d5f5633110/egipt315.jpg



Państwem kierowali dynastyczni władcy – faraonowie, którym przydawano boskie pochodzenie, uznając ich za synów boga-słońca Re (Ra). Wierzono w ich nieśmiertelność i dlatego mumifikowano ciała zmarłych władców, umieszczając je w specjalnie w tym celu budowanych grobowcach (mastabach). Z biegiem lat grobowce te przekształciły się w monumentalne, kamienne piramidy (w okresie Starego i Średniego Państwa), by następnie w czasach Nowego Państwa przekształcić się w wyryte w skale albo podziemne kompleksy grobowe.

Państwo zorganizowane było sprawne i rozwijało się przez wiele wieków bez poważnych zagrożeń zewnętrznych, dzięki pustyniom, które odgradzały je ze wszystkich stron od innych państw i ludów.




http://x.screeny.pl/ga4154/32e106a858d0f293f5633310/138.jpg



http://x.screeny.pl/ga5138/04fc599d3a8166c5f5633610/egipt_20abu_20simbel_201.jpg



http://x.screeny.pl/ga2210/4b1e8c89ad9a1ce3f5633810/egipt_piramidy.jpg



Dużą rolę w życiu Egipcjan odgrywały wierzenia religijne. Egipcjanie wierzyli w wielu bogów (politeizm). Czczono głównie siły przyrody. Szczególnym kultem otaczano Nil i Słońce. Licznym bóstwom przydawano postacie ludzkie z głowami zwierzęcymi (Horus z głową sokoła, Chnum z głową barana). Wierzono, że bóstwa przebywać mogą w ciele świętych zwierząt, za jakie uważano czarnego byka, zwanego Apisem, a także m.in. krokodyle, ibisy, jastrzębie i koty.

http://x.screeny.pl/ga3805/042db2c81d7f3d94f5634010/basti.jpg



MUMIFIKACJA



Według zasad najbardziej wyrafinowanej formy pochówku, ciało zmarłego przed złożeniem do grobu mumifikowano, czyli sztucznie konserwowano zwłoki.

Proces zaczynał sie od usunięcia narządów wewnętrznych, następnie ciało czyszczono i poddawano rytualnemu oczyszczeniu, po czym odwadniano za pomocą natronu {węglan sodu}.

Potem zwłoki myto, nacierano olejkami, pokrywano żywicami, owijano płótnem pociętym na ogromnej długości pasy a następnie układano w trumnie.

http://x.screeny.pl/ga2723/81a2ff656d82fc0ff5634710/14347abe71de2c45c3f8676ad7b9fde8_8_1.jpg



http://x.screeny.pl/ga6559/c78a8ef6409cd230f5634810/egipt_1068.jpg



Wytłumaczenie mumifikacji, jakie przedstawili Egipcjanie, przynajmniej w późniejszych okresach wiązało się z bogiem Ozyrysem.
Mit o Ozyrysie jest w pełni znany jedynie w późnych wersjach, lecz jego fragmenty pochodzą z Okresu Starego Państwa.

Jako najstarsze dziecko boga Geba i bogini Nut { bóstwa ziemi i nieba}, Ozyrys był pierwszą istotą na tym świecie i pierwszym jego królem, a zarazem pierwszy, któremu dane było umrzeć.
Został zabity przez własnego nieposłusznego i zazdrosnego brata Setha, a jego poćwiartowane ciało rozrzucono po całym Egipcie. Izyda oddana partnerka Ozyrysa pozbierała jego szczątki, złożyła razem i obwiązała pasami płótna. Jej magiczna moc zdołała przywrócić go do życia, dzięki czemu począł syna - Horusa. W ten sposób śmierć została pokonana a Ozyrys objął panowanie na zachodzie kraju.
Dzięki mumifikacji ciała, obejmującej żmudne owijanie w płótna i umieszczanie pośmiertnych masek na twarzy, zmarły identyfikowany był ze zmartwychwstałym Ozyrysem w nadziei, że on również będzie mógł żyć nowym życiem "miliony lat" jako przeniesiony duch{ po egipsku ach}.
W późniejszych czasach balsamowanie trwało 70 dni, co odpowiadało okresowi, kiedy Ozyrys był martwy.
Trumny początkowo reprezentowały dom lub kapliczkę, w której duch zmarłego mógł trwać bezpiecznie, natomiast już w Okresie Średniego Państwa pojawiały się  na nich wizerunki Ozyrysa.
Trumnom nadawano tez formę ciała w pierzastych objęciach Izydy. Ukazywanej w źródłach jako drapieżnego ptaka.
Począwszy od Okresu Nowego Państwa zmarłego określano jako " Ozyrysa takiego a takiego"- tak jak my mówimy "świętej pamięci taki a taki".
W świetle kultu Ozyrysa okazuje się, że mumifikacja oznaczała dla starożytnych Egipcjan znacznie więcej niż zabobonne pragnienie zachowania fizycznych cech po śmierci.
Niektóre najwcześniejsze mumie wykazują, że w płóciennych bandażach za pomocą farby i żywicy modelowano twarz zmarłego na podobieństwo Ozyrysa.


http://x.screeny.pl/ga5270/0e3a97ff7dd9846ff5635410/egipt_1076.jpg



http://x.screeny.pl/ga5025/94b1e486dc842a8df5635610/tutankam.jpg



http://x.screeny.pl/ga5831/864a72706e58e984f5636010/mini_sfinks.png



http://x.screeny.pl/ga5475/e30d52a5cc4aaefdf5639110/obraz1.jpg



http://x.screeny.pl/ga5343/a14397d1b8661e45f5640210/untitled1.png



http://x.screeny.pl/ga205/99427bcd6736f0b1f5640810/untitled66.png

nensha - 2009-02-13 19:48:06

Z tego co się nasłuchałam o Egipcie to można mieć sensacje żołądkowe po tamtejszym jedzeniu xD

Masz coś więcej o mumiach? :>

Jutrzenka - 2009-02-13 20:29:34

Bardzo ciekawa ta historia o Ozyrysie. Egipt ma w sobie coś tajemniczego, głównie przez piramidy i mumie. Poza tym, tyle przedziwnych zagadek tam się dzieje - m. in właśnie w piramidach: wyjaśnianie jak powstały, wykazywanie, że stoją idealnie z układem konkretnych gwiazd. No i słynna klątwa Tutenchamona. Jakiś czas temu widziałam zdjęcie, które pokazywało jak wyglądał, próbowano też wyjaśnić okoliczności jego śmierci. Jednym słowem - jedna wielka tajemnica. Ale jednocześnie to piękny kraj a zamieszczone przez Ciebie Tinahri zdjęcia są wspaniałe!

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

Svasti - 2009-02-13 22:03:54

Bardzo ciekawy wątek :good:

Jutrzenka ma rację, kultura Egiptu niesie ze sobą tajemnice. Swego czasu, gdy miałam discovery to lubiłam oglądać różnorakie dokumenty związane z tym tematem. To była moja ulubiona kultura :)

Niesamowite zdjęcia :)

Jutrzenka - 2009-02-13 22:18:48

Wiedziałam Svasti, że w sposób szczególny spodoba się wątek o Egipcie :oczko:
Jak się widzi tak piękne zdjęcia, jakie Tinahri pokazała, to nie ma się co dziwić, że ludzie się tak fascynują Egiptem :oczko:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

tinahri - 2009-02-14 19:37:40

nensha, wiesz,ze ja mumie kocham :P
moge jeszcze pare szkielecików dorzucić (specjalnie dla Ciebie). :)
Egipt jest największa skarbnicą tajemnic na świecie. Pomimo prowadzonych tam od wielu lat ekspedycji, wykopalisk i badań, starożytna cywilizacja dalej ukrywa mnóstwo sekretów. :D


Jak już wspomniałam...uwielbiam mumie... Krwi nie cierpie, nie mogłabym być lekarzem, ale bardzo poważnie rozważałam możliwość studiowania archeologii i zostanie egiptologiem (ale moja historyczka w liceum obrzydziła mi ten przedmiot, przez co uniemożliwiła zdawanie matury z historii :p ).
Chciałam się "grzebać" w mumiach, bo to, co starożytni robili ze zmarłymi było niesamowite...
I chwała im za to..., bo za pare tysięcy lat, np. o naszych "trupach" tylko z książek będzie można się dowiedzieć..., bo z grobów to raczej nic się nie odzyska...robaki nas zjedzą...

Kilka zdjęć:

Mumia licząca sobie 3,5 tys. lat 


http://x.screeny.pl/ga1862/70f9e03409d5ae2ef5759810/3_5_tys_lat.jpg



Ten gość chyba nie wyglądał za ciekawie, bo go spowrotem szczelnie zawinęli w bandaże


http://x.screeny.pl/ga2858/804b18145091023bf5759910/bxk8813_mumia_no_museu_britanico2800.jpg



Mumia arystokraty (VII-VI w p.n.e.) 


http://x.screeny.pl/ga1008/0563c2182133d882f5760110/mumia_arystokraty_vii_vi_w_p_n_e.jpg



Tak wyglądała kiedyś praca nad mumią-teraz wygląda to trochę inaczej... 


http://x.screeny.pl/ga5600/4ff81c4b0ab4b05cf5760310/mumia4a.jpg



Fragment stopy mumii z protezą dużego palca 


http://x.screeny.pl/ga7610/c6924ed54c68f939f5760610/proteza_palca.jpg



  Mumie kotów znajdujące się w Muzeum Brytyjskim


http://x.screeny.pl/ga8174/64a15ed668a389baf5761110/mumie_kotow_british_museum.jpg

Svasti - 2009-02-14 19:50:38

Archeologia to bardzo ciekawa dziedzina :) Ale nie wiem czy bym się tak odważyła grzebać przy mumiach :)

Mumifikacja jest ciekawa, nie chodzi tu tylko o te mumie w Egipcie ale ogólnie, np. kiedyś oglądałam o człowieku zamrożonym w lodzie, też był bardzo dobrze zachowany, z tymi  paznokciami i w ogóle.

Ale mumifikacja sama w sobie to trochę tak niezaciekawa, słyszałam, że mózg nosem wyysali czy coś takiego ...

tinahri - 2009-02-14 21:05:42

Mózg wyciągano przez nos takimi specjalnymi "patyczkami" z róznymi haczykami na końcu...żmudna robota...
Najlepiej zachowane mumie...,a raczej ja bym nazwała je szczątkami ludzkimi, można znaleźć na terenach zamieszkiwanych przez Azteków. W skałach odnaleziono nawet dziewczynkę, która wyglądała jakby zasnęła! Jednak tam, to był inny proces... takie "mumie" to głównie wynik rytualnego poświęcenia...krótko mówiąc: Co jakiś czas wybierano jednego. bądź kilku członków plemienia i w zimnej skale zamykano go, pozostawiając na pewną śmierc głodową...
Były i mumie bardziej podobne (w procesie tworzenia) do egipskich,ale to musiałabym jeszcze się dokształcić :P

nensha - 2009-02-15 00:18:51

Stópki urocze ;P

Mumie fajne są, pamiętam że pierwszy raz przeczytałam o mumifikowaniu w encyklopedii u mojej kuzynki i najbardziej zafascynowało mnie właśnie wyciąganie nosa przez mózg :D (ja i moje mroczne fascynacje) Zonka zaliczyłam jak przeczytałam o mumifikowaniu kotów i jeszcze ciekawił mnie sam proces zawijania w bandaże, czytałam że zawijano tam jakieś amulety, takie tam... Dawaj szkielety :D
Ale wiesz, pociesz się, że zanim Ty byś się wykształciła, to niewiele pewnie zostanie już mumii ;)

Svasti - 2009-02-15 17:33:00

nensha Ty to rzeczywiście masz mroczne fascynacje :D

tinahri o patyczkach to ja nie wiedziałam, jedynie wiedziałam o tym fakcie wyciągania mózgu przez nos, a jak to się odbywało to już się w to nie zagłębiałam. Masz  może zdjęcia tych narzędzi? :)

tinahri - 2009-02-16 16:58:28

Nie mogę znaleźć zdjęc w necie...

Ale wklejam z wikipedii dokładny opis mumifikacji:

Egipcjanie początkowo zakopywali zmarłych na pustyni. Potem czynili tak tylko ci, których nie było stać na pełną ceremonię. Bogatsi ludzie i faraonowie byli mumifikowani w inny sposób:

Rozcinano klatkę piersiową i wyjmowano organy wewnętrzne, pozostawiając jedynie serce, aby można było je zważyć w czasie sądu Ozyrysa. Wątrobę, jelita, płuca i żołądek umieszczano w urnach kanopskich, resztę palono. Potem wyjmowano mózg przez nos, przy pomocy odpowiednich haków.
Myto ciało winem palmowym z dodatkiem korzeni. Ciało umieszczano w natronie (naturalna soda występująca w słonych jeziorach w pobliżu Kairu) na 70 dni, by usunąć całą wodę z organizmu. Regularnie zmieniano natron.
Po 70 dniach ciało było gotowe do zabandażowania, lecz najpierw kapłani polewali je żywicą, która je konserwowała. By skóra nie pękała, nacierano ją mieszaniną oliwy, wosku, natronu i gumy. Jamę brzuszną wypychano tamponami z lnu, piaskiem lub trocinami. Potem ciało bandażowano.
Pierwszą warstwę okrycia mumii stanowił zazwyczaj całun. Potem bandażowano palce rąk i nóg, każdy oddzielnie. Następnie owijano ciało długim pasem bandaży, poczynając od prawego ramienia, a kończąc na głowie, którą bandażowano na krzyż. Podbródek, by nie opadł, podwiązywano lnianą taśmą, związując ją na czubku głowy. Ciało bandażowano bardzo ściśle, by nadać mu pożądany kształt. Między zwojami bandaży umieszczano amulet. Bandaże smarowano gęstą żywicą. W czasie trwania całego procesu kapłan Anubisa czytał zaklęcia.


i jedna, w miarę rozsądna, fota:

http://x.screeny.pl/ga9326/92e544a9121e5aa3f5939810/mumifikacja.jpg



Żródło tekstu: wikipedia.pl

Svasti - 2009-02-16 22:20:28

Makabryczny opis ale i ciekawy :)
a te urny z organami to chyba zostawiano w piramidach, nie?
widać że proces mumifikacji wymagał czasu.

a co do fotki: były gorsze? :)

tinahri - 2009-02-18 17:14:04

tzn, nie znalazłam w necie żadnej fotki, która by przedstawiała dokładnie proces "czyszczenia czaszki" :P
W sumie powinny byc gdzieś rysunki...jak znajdę, to wstawie :)

Svasti - 2009-02-18 23:25:57

Ok, jak coś ciekawego znajdziesz to wstaw. Ale taki rysunek to musi być pewnie masakryczny, dlatego może nie dają.

ewelina89 - 2009-02-20 16:16:54

Chciałabym kiedyś zwiedzić Egipt, ciągnie mnie do takich tajemniczych miejsc ;) i do tej starożytności ;) piramidy faraonowie, szkoda, że to już przeszłość ;) ale ten opis z tymi zmarłymi jest straszny....

Svasti - 2009-02-20 19:28:38

Ja też chciałabym odwiedzić kiedyś Egipt. W celach turystycznych :)
Egipscy muzułmanie to chyba nie są bardzo ortodoksyjni. Tak mi się wydaje. W końcu żyją z turystyki.

tinahri - 2009-02-20 21:28:24

Apropo mumifikacji...

Tak przedstawiał się rytułał tzw. otwarcia ust zmarłemu po mumifikacji. miał on na celu umożliwienie zmarłemu wypowiedzenia słów, które miały mu zapewnić ewentualne powrócenie do życia (Egipcjanie tworzyli wyidealizowane posągi zmarłych osobistości,zeby ich dusze, po śmierci oczywiście, mogły "wejść" w nowe ciało. Starożytni nie wierzyli w reinkarnację!)

http://x.screeny.pl/ga766/0751ec4d5128741cf6333810/egypt.jpg




A teraz coś nowego. Wszyscy zaczynamy od tego naukę historii w szkole :P

Pismo hieroglificzne



Co tu mówić...? Jest to pismo obrazkowe, które w określonych układach tworzy całe zdania :)
Jeżeli Was to ciekawi, to poczytajcie sobie tu wikipedia.pl


http://x.screeny.pl/ga6608/088d0bb290eab402f6334610/105.jpg



http://x.screeny.pl/ga5036/55d24657474fe105f6335310/egipskie_hieroglify.jpg



http://x.screeny.pl/ga7360/f1272128de2db6b5f6335510/egypt_hieroglyphe2.jpg

Svasti - 2009-02-20 21:48:10

czyli po śmierci otwierali mu buzią, żeby wypowiedział dane słowa?
Hieroglify są bardzo ciekawe, niewiarygodne, że tak rzeźbili   :)

tinahri - 2009-02-21 18:30:11

Tak, była specjalna regułka...nie pamiętam jej dokładnie, :P
A co do hieroglifów, to zgadzam się :) Ciężka praca to była, nie tak jak teraz...długopisy, kartki czy klawiatura i poleciał z pisaniem :P

tinahri - 2009-03-12 18:29:46

Każdy, kto chodził do szkoły wie, co to sarkofag .
Jednak ja postanowiłam odświerzyć troszkę tą wiedzę na podstawie sarkofagów egipskich.

W kresie Starego Państwa sargofagi ,wykute w monolicie, były z  cegły lub terakoty, zdobione hieroglifami; w okresie Średniego Państwa robiono je już z drewna, zdobiono polichromią i Tekstami Sarkofagów; w okresie Nowego Państwa – sarkofagi zwykle wykonywano z bazaltu lub kwarcytu, rzadziej z granitu. Zwykle były monolityczne, bogato ozdobione reliefami przedstawiającymi sceny mitologiczne. Do sarkofagów składano antropoidalne trumny z zabalsamowanymi zwłokami; dla władców ostatnią, wewnętrzna trumnę wykonywano ze złota, inkrustowaną lazurytem, emalią i alabastrem.

http://x.screeny.pl/ga1069/e3ab698b8e9a8bc6f8459210/mumia9.jpg



http://x.screeny.pl/ga5885/2efcd5f639393c03f8459410/sarcophag_of_tutankhamen_tutankamonov.jpg



http://x.screeny.pl/ga6833/516aa161f6fa65d1f8459610/sarkofag_anubis_134cm_ja_192.jpg



http://x.screeny.pl/ga3225/96e6cae17f6809eef8459710/z_oty_sarkofag_farao_15883a.jpg



http://x.screeny.pl/ga4601/d12590ddc864ad9df8459810/wv23_01.jpg

Anulka - 2009-04-03 20:04:10

Jest co pooglądać :)
Ciekawe to o tej reinkarnacji :P

tinahri - 2009-06-11 16:53:11

Starozytne wierzenia, kultury i wiążące się z tym obrzędy sa niesamowicie ciekawe! :)

Ostatnio lezałam w szpitalu i miałam na tyle fajnie, że miałam telewizor na sali z kanałem historycznym, na którym akurat leciał program o Egipcie - jedyna pociecha w tym piekiełku! hehe :)

Zachęcam do zainteresowania się nie tyle kulturą starożytnego Egiptu, co procesem mumifikacji! To jest naprawde ciekawe! :)

Pozdrawiam :)

palcia - 2009-07-25 23:46:45

Ja także bym chciała pojechać kiedyś do Egiptu :D Kocham starożytność! :)

O Boże :zdziwiony: Nie wiedziałam że tak robiono mumifikacje :zdziwiony: Mózg nosem?! :szok: Szok :huh:

tinahri - 2009-07-28 10:40:11

Starozytne kultury sa bardzo fascynujące! :)
A człowieka zawsze interesuje to, co odlegle i nieznane :)

ja teraz interesuje się starozytnymi Indiami...no i moja mama ostatnio strasznie mnie wkurzyła, bo nie nagrała mi programu o Indiach...a tydzień jej przypominałam...

Jutrzenka - 2009-08-29 14:33:17

Twarz Tutenchamona



http://www.tajne.org/zdjecia/00/03/339_t.jpg



Zaokrąglona twarz i podbródek, pełne policzki - tak najprawdopodobniej wyglądał Tutenchamon. Młody król zmarł 3300 lat temu z powodu gangreny.

Trzy zespoły specjalistów podczas rekonstruowania twarzy faraona posługiwały się wynikami badania uzyskanymi z tomografu komputerowego. Francuzi i Egipcjanie wiedzieli, czyją twarz mają odtworzyć. Amerykanie działali "na ślepo". Zespół egipski miał dodatkową przewagę - dysponując oryginalnymi materiałami z prześwietlenia tomografem, mógł rozróżnić tkanki ciała o różnej gęstości.

Mumię króla odnalazł archeolog Howard Carter w 1922 roku. Wszystkie trójwymiarowe modele uderzająco podobne do znanych nam podobizn młodego władcy. Wizerunki uzyskane przez te trzy zespoły były identyczne lub bardzo podobne, jeśli chodzi o kształt twarzy, osadzenie i wielkość oczu oraz proporcje czaszki - powiedział Zahi Hawass, kierujący egipską Radą ds. Zabytków. - Najważniejsze różnice dotyczą kształtu nosa i uszu. Wszystkie są jednak zdumiewająco podobne do słynnego wizerunku Tutenchamona, na którym przedstawiony jest jako bóg słońca - dodał egipski specjalista.Wizerunki powstały przez nałożenie silikonowej masy na plastikowy model czaszki. Badania z użyciem tomografu komputerowego - urządzenia wykorzystywanego w diagnostyce medycznej - przeprowadzono w styczniu tego roku. Były to pierwsze podobne prześwietlenia mumii egipskiej.

http://www.tajne.org/zdjecia/00/03/340_t.jpg



Rekonstrukcję twarzy faraona wykonano na podstawie obrazów z tomografu komputerowego. Jest podobna do zachowanych wizerunków władcy
(c) AP

Na podstawie obrazów z tomografu naukowcy potwierdzili, że Tutenchamon miał w chwili œmierci 19 lat, był drobnej budowy i nie chorował w dzieciństwie.

http://www.tajne.org/zdjecia/00/03/341_t.jpg



Specjaliści analizujący zdjęcia uznali, że młody król najprawdopodobniej zmarł w wyniku komplikacji po złamaniu nogi. Wcześniej podejrzewano, iż faraon został zamordowany uderzeniem w głowę. "Po konsultacjach z ekspertami włoskimi i szwajcarskimi doszliśmy do wniosku, że pęknięcie kości lewej nogi zostało zainfekowane i gangrena doprowadziła do śmierci Tutenchamona" - ogłosił Zahi Hawass. Egipscy specjaliści wykluczyli, iż złamanie mogło powstać w procesie mumifikacji ciała władcy lub później - w wyniku uszkodzenia mumii.


Zdjęcia National Geographic

http://www.tajne.org/zdjecia/00/03/343_t.jpg

http://www.tajne.org/zdjecia/00/03/344_t.jpg

http://www.tajne.org/zdjecia/00/03/345_t.jpg

http://www.tajne.org/zdjecia/00/03/346_t.jpg



Źródło:
www.tajne.org

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

tinahri - 2009-08-29 16:15:57

Widziałam już tą rekonstrukcję i stwierdziłam, ze brzydal z niego był :P
Wyglądał jak kobieta... i nie chodzi tu o makijaż,ale dla mnie, mężczyzna musi mieć wyraźnie zarysowaną żuchwę :)
Fajnie, że o tym napisałaś Jutrzenko :) Dziękuję :)

Jutrzenka - 2009-08-29 17:17:00

No właśnie napisałam o tym, głównie ze względu na Ciebie Tinahri :oczko: Pamiętam, że lubisz Egipt, więc taka notka może być też jakąś ciekawostką :oczko: Mnie dziwi dość długa głowa Tutenchamona. Co do tej rekonstrukcji, uważam, że to bardzo ciekawe, że udało się odtworzyć jego wygląd. To już nie tylko ta charakterystyczna maska z mumii, ale ludzka twarz. W ogóle historia Tutenchamona jest bardzo interesująca. Poniżej zamieszczam jej kryminalne ujęcie :oczko:

Tutenchamon. Życie i śmierć 18-latka w ujęciu kryminalnym.

http://www.fototube.pl/pictures/maska4.jpg



Około 1361 roku p.n.e. Tutenchamon został jedenastym królem osiemnastej egipskiej dynastii. Miał zaledwie dziewięć lat. Rządy Tutenchamona trwały dzięsięć lat, kiedy młody król nagle zmarł w tajemniczych okolicznościach. Przyczyny śmierci faraona to jedna z najstarszych zagadek kryminalnych

Niespokojne czasy
Tutenchamon spędził dzieciństwo w mieście Amarna, samotnie i w izolacji od problemów dnia codziennego. Jak podają źródła historyczne, jego matka zmarła podczas porodu i chłopiec wychowywał się na dworze swojego ojca Amenhotepa IV i jego żony Nefertiti oraz ich sześciu córek. Amenhotep IV odrzucił religię swoich poddanych i wprowadził monoteizm, kult boga tarczy słonecznej Atona. Amenhotep zakazał czczenia głównego bóstwa państwa, boga Amona i przybrał nowe imię Echnaton, które oznaczało “w duchu Atona”.
Ta religijna rewolucja zmieniła bieg historii. Obaliła prawa obowiązujące od tysięcy lat. Cieszący się olbrzymim bogactwem tebańscy kapłani Amona stracili absolutną władzę. “Król-heretyk” podejmował kontrowersyjne decyzje nie tylko w sprawach religijnych. Echnatonowi udało się przenieść całą stolicę państwa. Na czele 50 tysięcy Egipcjan wyruszył z Teb, przez pustynię, do miejscowości Amarna na wschodnim brzegu Nilu. Tam, w ciągu pięciu lat, na zgliszczach małej wioski powstała nowa stolica Egiptu.
Krótko mówiąc, ojciec Tutenchamona cierpiał na manię wielkości. Odebrał władzę kapłanom. Jego okrutne i pełne prześladowań rządy budziły nienawiść poddanych. Jaką drogę wybrał Tutenchamon po dojściu do władzy? Czy miał motywację, aby pójść w ślady ojca? Czy czuł się tak upokorzony, że jako słaby i bezbronny władca padł ofiarą manipulacji silniejszych?

Marionetka czy król?
Kiedy na tronie zasiada dziewięcioletni władca, to oczywistym wydaje się fakt, że ci, którzy posiadają władzę w państwie, próbują uzyskać wpływ na podejmowane decyzje. Przywrócenie kultu boga Amona, zmiana królewskich imion i przeniesienie stolicy z powrotem do Teb, to prawdopodobnie nie były zarządzenia samego Tutenchamona. Zapewne jego “doradcy” - tacy jak premier Ay i naczelny wódz Horemheb - sterowali młodym królem.
Sam czy też z pomocą innych, Tutenchamon zapoczątkował szczęśliwszy okres w dziejach Egiptu. Kapłani Amona wrócili do dawnej chwały. Z powrotem zaczęto obchodzić święto Opet, związane z podróżą boga Amona, podczas którego Tutenchamon ze zwykłego chłopca zyskał status żywego boga. Czy młody król uświadomił sobie ogrom tej siły? Czy to skłoniło mordercę do szybkiego działania?

GROBOWIEC
Swoją sławę Tutenchamon zawdzięcza własnemu grobowcowi, pełnemu niezwykłych skarbów. Grobowiec został odkryty w 1922 roku przez brytyjskiego archeologa Howarda Cartera i jego mecenasa lorda Carnarvona. Było to pierwsze odkrycie królewskiego grobowca, w którym zwłoki faraona znaleziono w stanie nie naruszonym. Jeśli Tutenchamon został zamordowany, to z pewnością w grobowcu należy szukać odpowiedzi na wiele pytań...

Zamiana mumii
Niewielki grobowiec Tutenchamona sprawia wrażenie, jakby był przeznaczony dla mniej ważnej osobistości. Nieoczekiwana, przedwczesna śmierć (lub morderstwo) młodego króla spowodowała, że miejsce wiecznego spoczynku przygotowywano w pośpiechu. Świadczą o tym chlapnięcia farby na ściennych malowidłach.
Grobowiec zawierał wiele autentycznych i drogocennych akcesoriów pogrzebowych, mimo że był kilkakrotnie splądrowany już w starożytności. Mumia leżała nietknięta w sarkofagu składającym się z trzech trumien. Wewnętrzna trumna wykonana była z czystego złota, dwie zewnętrzne ze złoconego drewna. Rysy twarzy na malowidłach na zewnętrznych sarkofagach wskazują na to, że trumny były przygotowane dla kogoś innego.

Skarb narodowy
Mimo, że niektóre szczegóły grobowca nie odpowiadają królewskim standardom, znaleziono tam niezliczone skarby. Było ich tak wiele, że katalogowanie, przeniesienie i konserwacja tysięcy przedmiotów trwała dziesięć lat. Poza słynną złotą maską w grobowcu odkryto takie skarby, jak dwa naturalnych rozmiarów posągi króla, złoty tron, relikwiarz pokryty złotem, złoty miecz i biżuterię z lazurytu, złota i półszlachetnych kamieni.
Do komory grobowej przylegał skarbiec, gdzie zgromadzono przedmioty potrzebne Tutenchamonowi w życiu pozagrobowym. Były to łodzie, pozłacane posągi i kanopy, czyli urny grobowe, służące do przechowywania zabalsamowanych organów wewnętrznych starożytnego władcy. Wokół kanopy stały na straży cztery piękne posągi bogiń. Tuż przy wejściu do skarbca umieszczony był posąg Anubisa (boga śmierci), przedstawianego jako czarny szakal.
W przedsionku grobowca leżały części rydwanów, naczynia na jedzenie, trony, a u wejścia stały dwa czarne posągi strażników. Komora grobowa to jedyna część kompleksu, gdzie na ścianach widnieją malowidła. Jedna ze scen przedstawia ceremonię otwarcia ust, podczas której dusza zostaje uwolniona i odradza się. Osobą, która dokonuje tego obrzędu, jest Ay, kolejny faraon, następca Tutenchamona.

SEKCJA ZWŁOK
Archeolog Howard Carter i profesor anatomii Douglas Derry byli tak zafascynowani swoim odkryciem, że podczas badań mumii uciekli się do nieco amatorskich metod badawczych. Przecięli głowę Tutenchamona. Przekroili brzuch i wyrwali żebra. W ten sposób zniszczyli kluczowe dowody dla ekspertów medycyny sądowej, które leżały nie naruszone przez 33 stulecia...
Klątwa czy zbieg okoliczności?
Trwające pięć lat poszukiwania grobowca egipskiego króla przez Howarda Cartera zakończyły się światowej sławy sukcesem. Niestety, tragiczne wydarzenie rzuciło cień na archeologiczne odkrycie. Lord Carnarvon, który finansował ekspedycję Cartera, zmarł sześć tygodni po wejściu do grobowca Tutenchamona. Po jego śmierci zaczęły krążyć pogłoski, rozpowszechniane przez okultystów takich jak Sir Arthur Conan Doyle, że Tutenchamon i inni bogowie rzucili klątwę na tych, którzy odważą się naruszać ich wieczny odpoczynek.
W rzeczywistości lorda Carnarvona ugryzł komar. Rana zainfekowała się. Lord rozchorował się i zmarł. Tymczasem Howard Carter prowadził badania mumii faraona. Mimo, że zabalsamowane ciało uległo poważnym zniszczeniom podczas amatorskich badań, Carter zauważył na policzku faraona, tuż obok lewego ucha, okrągłe zagłębienie przypominające strup. Zdaniem Cartera i niektórych historyków, przyczyną śmierci Tutenchamona mogło być również ukąszenie owada. W czasach, kiedy nie znano środków antyseptycznych ani antybiotyków, ukąszenia kończyły się silnym zakażeniem bakteryjnym (posocznica) i prowadziły do śmierci. Inni eksperci uważają, że znak na policzku faraona to ślad po ranie kłutej.

Tajemnicze kości
W 1969 roku profesor R.G.Harrison z uniwersytetu w Liverpoolu dokonał serii badań rentgenowskich ciała Tutenchamona. Odkrył, że brakuje mostka i kilku żeber. Czy może to wskazywać na tragiczną śmierć faraona - upadek z konia lub rydwanu? Zdjęcia rentgenowskie Harrisona także pokazały nieregularny ciemny płat u podstawy czaszki, charakterystyczny dla zakrzepów po urazach. Może faraon został uderzony w głowę?
Trzydzieści lat później, detektywi Discovery Channel, Mike King i Greg Cooper, zwracają się o pomoc do Todda Greya, głównego lekarza sądowego w Salt Lake City. Podczas ponownego badania zdjęć rentgenowskich Harrisona, Grey zauważa naruszoną, obluzowaną kość w górnej lewej części czaszki. Czy dokonujący balsamowania ciała Tutenchamona mogli być aż tak niezręczni podczas wyciągania mózgu przez nos? Bez względu na przyczyny, Grey uważa, że to wystarczający dowód, iż faraon nie zmarł śmiercią naturalną.
Eksperci zauważyli również nieprawidłowe połączenie kręgów szyjnych Tutenchamona. To schorzenie, zwane zespołem Klippel-Feil, oznaczać mogło, że król nie mógł patrzeć do tyłu bez odwrócenia całego tułowia. Tak więc kaleki Tutenchamon nie stanowił zagrożenia dla bezwzględnego intryganta dążącego do zdobycia władzy.

PODEJRZANI
Dwóch detektywów ze stanu Utah podążających tropem mordercy Tutenchamona uważa, że według współczesnej terminologii młody król należał do grupy “niskiego ryzyka”. Faraon był cały czas chroniony. Przebywał bez przerwy w pałacu pod czujnym okiem strażników. Prawdopodobnie spisek przeciwko Tutenchamonowi ukartowali jego najbliżsi doradcy. Biorąc pod uwagę trzy podstawowe elementy podejrzenia: motyw, możliwości i środki, Cooper i King przygotowali listę czterech głównych podejrzanych: Ankhesenamun, Maya, Horemheb i Ay.

Królowa
Nikt nie był tak blisko króla i nie miał tylu okazji, by go zabić, jak jego żona i starsza siostra przyrodnia, Ankhesenamum. Była jedyną osobą, która mogła wchodzić do pilnie strzeżonej sypialni Tutenchamona. Być może, podobnie jak Kleopatra, pozbawiona potomstwa, które mogłoby odziedziczyć tron, Ankhesenamum chciała sama zrealizować swoje monarsze ambicje...
Jeden z żeńskich płodów znaleziony w grobowcu Tutenchamona ma zdeformowany kręgosłup. Czy to dziecko, które narodziło się martwe, mogło odziedziczyć wadę kręgosłupa po swoim ojcu? Król cierpiał na schorzenia kręgosłupa (zespół Klippel-Feil), które ograniczały możliwości ruchowe głowy i tułowia. Być może Ankhesenamun straciła nadzieję na urodzenie zdrowych dzieci ze związku z królem. Myśląc o zachowaniu dynastii, królowa szukała innego męża na ojca swoich dzieci.

Królewski skarbnik
Maya był królewskim skarbnikiem i nadzorcą Miejsca Wieczności (czyli królewskiego cmentarza). Jako nadzorca był odpowiedzialny za realizację planów życia pozagrobowego młodego króla, który miał zostać pochowany w zachodniej części Doliny Królów, tuż obok grobowca dziadka. Maya decydował o sprawach finansowych państwa. Po okresie burzliwych rządów Echnatona Maya uratował Egipt przed ruiną finansową, stając się jednocześnie najbogatszym człowiekiem w państwie. Jeśli tylko faraon lekceważyłby sprawy gospodarcze wzorem własnego ojca, Maya prawdopodobnie straciłby wszystko, co udało mu się zdobyć.
Czy zabijając króla, Maya mógł dążyć do ochrony interesów finansowych, swoich i całego Egiptu? Jeśli Tutenchamon i jego żona myśleli o posiadaniu kolejnych dzieci (ciała dwóch niemowląt, prawdopodobnie Tutenchamona i Ankhesenamun, znaleziono w grobowcu faraona), pojawienie się następcy tronu mogło pokrzyżować długoterminowe plany Maya.

Naczelny wódz
Horemheb nie zostałby prawdopodobnie naczelnym dowódcą egipskiej armii, a później faraonem, jeśli nie kierowałaby nim bezwzględna ambicja. Był człowiekiem czynu. W każdej chwili mógł dokonać przewrotu wojskowego. Horemheb był także odpowiedzialny za wojskowe szkolenie młodego króla.
Czy rzeczywiście Horemheb chciał się pozbyć młodego króla? Podczas swoich rządów (Horemheb był drugi w kolejce do tronu po Tutenchamonie) usunął ze wszystkich dokumentów imię Tutenchamona i zastąpił swoim.
Horemheb miał wystarczający autorytet, by podejmować stanowcze decyzje, kiedy państwu groziło niebezpieczeństwo. W starożytnym Egipcie słabość fizyczna była równoznaczna ze słabością moralną. Na tronie zasiadał niedołężny młody człowiek, a na północnych granicach państwa gromadzili się Hetyci, najwięksi wrogowie Egiptu. Był to idealny moment dla naczelnego wodza, by pozbyć się faraona.
Mimo swojego kalectwa, Tutenchamon wspaniale powoził rydwanem. W jego grobowcu znaleziono aż sześć takich pojazdów. Sekcja zwłok dokonana w 1925 roku przez Harrisona dowodzi, że poddane mumifikacji zwłoki faraona uległy wcześniej częściowemu rozkładowi. Czyżby Horemheb zabił swojego pana podczas przejażdżki rydwanem z dala od domu?

Premier
Jednym z najpotężniejszych ludzi w ówczesnym Egipcie był najwyższy dostojnik, premier Ay. Był on opiekunem faraona i zastępował mu ojca. Czy dzięki bliskim związkom z faraonem Ay zaczął sam marzyć o władzy, którą mógł zdobyć tylko pozbywając się Tutenchamona?
Zmienne decyzje polityczne Aya pokazują, że był wyrachowanym politykiem skłonnym do machinacji i intryg. Kiedy był pierwszym ministrem na dworze Echnatona, uznał za korzystne poparcie dla reform religijnych. Potem, za czasów rządów Tutenchamona Ay przywrócił kult starych bogów, aby uspokoić gniew kapłanów Amona.
Spośród wszystkich podejrzanych Ay miał najwięcej do stracenia, w przypadku gdyby jego nastoletni podopieczny przejął pełnię władzy i najwięcej do zyskania, jeśli faraon zostałby zamordowany. Zabójstwo Tutenchamona, z którym sześćdziesięcioletni Ay nie był spokrewniony, otwierało mu drogę do najwyższej władzy w państwie. Mógł odziedziczyć imperium, zostać faraonem i zdobyć królową. Czyż to nie najlepsza droga do nieśmiertelności ?

WERDYKT

[b]Ankhesenamun

Ankhesenamun była niezaprzeczalnie najbliżej Tutenchamona. Opiekowała się chłopcem od wczesnego dzieciństwa. Później, już jako królowi, towarzyszyła podczas wielkiej podróży Nilem do Teb. Malowidła i przedmioty z grobowca Tutenchamona potwierdzają czuły związek między młodym królem i jego żoną. Ankhesenamun wręcza mężowi kwiaty. Tutenchamon oblewa dłonie żony perfumami. Zmumifikowane ciała dwójki dzieci, które narodziły się martwe, prawdopodobnie Tutenchamona i Ankhesenamun, świadczą o tym, że królewska para chciała posiadać potomstwo. Jeśli królowa rzeczywiście darzyła faraona takim uczuciem, jak sugerują dowody, dlaczego miałaby go zabić?
Wyrok: niewinna

Maya
Czy i tak już bogaty Maya mógł odnieść finansowe korzyści po śmierci swojego pana? Nawet jeśli Maya opanowała żądza pieniędzy i władzy, trudno uwierzyć, że tak oddany faraonowi człowiek mógłby go zabić. Jako nadzorca Miejsca Wieczności Maya pieczołowicie odnowił i zabezpieczył grobowiec Tutenchamona, obrabowany i zbezczeszczony tuz po pogrzebie młodego króla.
Maya był jednym z nielicznych, którzy wiedzieli, gdzie znajduje się grobowiec Tutenchamona. Aby ochronić grób pana, zniszczył wszystkie mapy i opisy. Po śmierci faraona Maya pozostał na dworze królewskim, zachowując lojalność wobec byłego władcy.
Wyrok: niewinny

Horemheb
Na zdjęciach rentgenowskich widać ciemną plamę u podstawy czaszki Tutenchamona, charakterystyczny obraz zakrzepu po urazach, a także kawałek kości tkwiący w górnej, lewej części czaszki. Może to potwierdzać hipotezę, że Horemheb, naczelny wódz i mistrz rydwanu, zaaranżował tragiczny "wypadek" w odległej prowincji.
Allan Dershowitz, harvardzki profesor prawa i obrońca w procesie O J Simpsona, uważa, że armia z reguły zachowuje lojalność wobec króla. Horemheb mógł nie darzyć Tutenchamona sympatią, ale obawiałby się, że morderstwo pociągnęłoby za sobą destabilizację ustalonego porządku w państwie (ma'at), podważyło podstawy władzy i osłabiło znaczenie armii.
Nie wolno zapominać, że Horemheb nie objął władzy po śmierci Tutenchamona. Wstąpił dopiero na tron jako następca Aya. Gdyby to Horemheb uknuł morderczy spisek przeciwko młodemu królowi, z pewnością nie czekałby tak długo, aby zasiąść na tronie.
Wyrok: niewinny

Ay
Kluczowe dowody przeciwko Ayowi stanowią listy znalezione przed stu laty w Turcji. Ich autorką jest zrozpaczona kobieta (najprawdopodobniej Ankhesenamun), która korespondowała z Hetytami, zaprzysięgłymi wrogami Egiptu. W pierwszym liście kobieta prosi wroga o nowego męża, który uchroniłby ją przed jakimś nieokreślonym niebezpieczeństwem. Król Hetytów stanowczo odmówił.
W drugim liście kobieta pisze: "Gdybym miała syna, czy pisałabym o hańbie, która okrywa mnie i mój kraj?... Nigdy nie zgodzę się wziąć za męża własnego sługi". Być może "hańba" odnosi się do zabójstwa jej własnego męża, a "sługa" to Ay usiłujący usankcjonować objęcie tronu na drodze małżeństwa z autorką listu.
Malowidła ścienne w egipskich grobowcach miały przedstawiać wyłącznie prawdę, ponieważ podczas Dnia Sądu Ostatecznego trafiały przed oblicza bogów. Malowidło na południowej ścianie grobowca Tutenchamona przedstawia ceremonię otwarcia ust, obrzęd, który mógł być odprawiany wyłącznie przez następcę tronu. Ceremoni dokonuje Ay, już jako faraon. To właśnie Aya, a nie młodego króla, pochowano w grobowcu pierwotnie "zarezerwowanym" dla Tutenchamona.
W 1931 roku do jednego z egipskich sklepów z antykami trafił pierścień z imionami Aya i Ankhesenamun. Pierścień mógłby świadczyć o tym, że kiedy Ay zamordował Tutenchamona, zmusił jego żonę do małżeństwa, aby usankcjonować swoje rządy. Być może król Hetytów uległ prośbom Ankhesenamun i, zbyt późno, wysłał księcia, aby poślubił egipską królową. Książę został pojmany na granicy i zamordowany.
Po śmierci Aya na tronie faraona zasiadł Horemheb (być może obaj uknuli spisek). Ay przywłaszczył sobie wszystkie prawa Tutenchamona, nawet pośmiertne, zajmując jego grobowiec. W grobowcu Aya malowidła przedstawiają sceny polowań, których nie umieszczano w grobowcach faraonów. Czy w ten sposób Ay chciał wyznać bogom, że został faraonem tylko dzięki zbrodni?
Wyrok: winny

To jedna z wielu hipotez jakie były przedstawiane w związku ze śmiercią Tutenchamona. Inna wersja mówi, że
nie zginął On od uderzenia w głowę.

Tutenchamon w tomografie - król był zdrowy i nie zginął od ciosu w głowę



Tutenchamon nie zginął od ciosu w głowę - ogłosił Zahi Hawass, szef Egipskiej Służby Starożytności. O tym, że ciało młodego faraona nie miało w momencie balsamowania żadnych urazów, naukowcy przekonali się, analizując trójwymiarowy obraz wnętrza mumii wykonany przenośnym tomografem komputerowym. Wątpliwości badaczy budzi natomiast strzaskane udo. Część z nich spekuluje, że skomplikowane złamanie nogi mogło być źródłem zakażenia i w rezultacie przyczyną przedwczesnego zgonu 18-letniego władcy. Jednak równie prawdopodobne jest to, że kończyna została uszkodzona w latach 20. zeszłego wieku przez ekipę Howarda Cartera, odkrywcy grobowca Tutenchamona.

Naukowcy odrzucili także tezę o słabym zdrowiu faraona. Analiza kości dała obraz mężczyzny zdrowego i dobrze odżywionego. Tutenchamon miał jedynie lekkie rozszczepienie podniebienia, a także wydłużoną czaszkę charakterystyczną w jego rodzinie. Dlaczego zatem umarł tak wcześnie? - Wciąż nie da się wykluczyć, że go zamordowano, na przykład podając mu truciznę - zwraca uwagę Hawass.

Skarby Tutenchamona

http://wysinger.homestead.com/files/rc_126931524305_080.jpg
Złoty tron Tutenchamona

http://wysinger.homestead.com/boxsm.jpg
Podnóżek Tutenchamona

http://www.fototube.pl/pictures/img0201mq92.jpg
Rydwan Tutenchamona

http://wysinger.homestead.com/anc56.jpg
Bransoleta znaleziona na ciele Tutenchamona

http://wysinger.homestead.com/anc54.jpg
Biżuteria Tutenchamona znaleziona na Jego ciele

http://truskawkowyblognr1.broszka.pl/upload2/t/truskawka/egyptiancrookflail_male.jpg
Insygnia Tutenchamona

http://truskawkowyblognr1.broszka.pl/upload2/t/truskawka/Tutenchamon.jpg
Tutenchamon - tak najprawdopodobniej wygląda faraon Tutenchamon (rekonstrukcja francuska)



Źródło:
Tutenchamon
Tutenchamon
King Tutankhamun

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

tinahri - 2009-08-30 14:19:51

Bardzo fajny ten 'proces sądowy'. Tego jeszcze nie czytałam, ale bardzo mnie zaciekawiło :)
Co do wydłużonej czaszki, myślę, ze to jeszcze pozostałość po przodkach :P
Teraz też ludzie miewają wydluzone czaszki, ale myślę, że w niczym to nie ujmuje urodzie, czy ogólnie wartości człowieka :)

Jutrzenka - 2010-01-23 15:19:56

Szczypta magii, porcja medycyny



http://doc.rmf.pl/media/img/153/153690_n_mi_big.jpg



Wyszukany makijaż oczu królowej Nefretete i innych starożytnych Egipcjan miał posiadać moce uzdrawiające i sprowadzać na wymalowaną osobę ochronę bogów Horusa i Re. Miał też zapobiegać chorobom.

W nauce nie ma miejsca na magię. Mile widziane są jednak kosmetyki lecznicze. Bazujący na ołowiu makijaż stosowany przez Egipcjan miał właściwości antybakteryjne, które pomagały zapobiegać częstym wówczas infekcjom – wynika z publikacji w dwutygodniku Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego „Analytical Chemistry”.

- To wszystko było bardzo zagadkowe. Byli w stanie zbudować silne, bogate społeczeństwo, nie mogli więc być całkiem pomyleni – spekuluje Christian Amatore, chemik z paryskiej Ecole Normale Superieure i jeden z autorów publikacji. - Wierzyli jednak, że ten makijaż naprawdę uzdrawia. Mieszając składniki wypowiadali zaklęcia - coś, na co dziś mówimy: bzdura.

Wykorzystując mikroskop elektronowy i rentgenografię strukturalną, Amatore i jego współpracownicy poddali analizie 52 próbki zawartości pojemniczków do przechowywania egipskich kosmetyków do makijażu (ze zbiorów Luwru).

Stwierdzili, że powstały one po zmieszaniu czterech związków chemicznych zawierających ołów: galenitu, czyli błyszczu ołowiu, który daje ciemny odcień i połysk, oraz białych: cerusytu, laurionitu i fosgenitu. Ponieważ z biegiem czasu muzealne próbki uległy częściowemu rozkładowi, naukowcy nie umieli określić, ile ołowiu tak naprawdę zawierały kosmetyki.

- Choć wiele starożytnych tekstów, malowideł i posągów pozwala sądzić, że taki makijaż stosowano dość powszechnie, dla Egipcjan miał on więcej wspólnego z magią niż lekarstwem – mówi Amatore.

W starożytnym Egipcie, w okresach, kiedy wylewał Nil, mieszkańców Egiptu nękały częste choroby i stany zapalne, spowodowane dostawaniem się do oczu różnych drobnych cząsteczek. Naukowcy dowodzą, że makijaż z ołowiem działał na bakterie jak trucizna, nim zdążyły opanować nowe środowisko - oko.

O ile jednak badania dostarczają fascynującej wiedzy na temat starożytnej kultury, to zdaniem naukowców dzisiaj nie powinniśmy raczej sięgać po podobny makijaż.

Amatore podkreśla, że toksyczność związków ołowiu przyćmiewa korzyści związane z ich używaniem. Przypomina też, że w XX wieku opisano wiele przypadków zatrucia ołowiem obecnym w farbach i rurach kanalizacyjnych.

- Nie będziesz raczej chciał eksperymentować z tym w domu, zwłaszcza jeśli masz małe dziecko albo psa, który lubi cię liznąć po twarzy – dodał Neal Langerman, chemik fizyczny i przewodniczący Advanced Chemical Safety, firmy konsultingowej zajmującej się bezpieczeństwem dla zdrowia i ochrony środowiska.

Trudno się jednak dziwić, że Egipcjanie z upodobaniem sięgali po te właśnie składniki, uważa Langerman. - Ołów i arsen to metale, z których można tworzyć niezwykle barwne pigmenty - powiedział. - Ponieważ dają ładny kolor i można je sproszkować, uzasadnione jest używanie ich jako barwnika do skóry.

Okazuje się jednak, że temat zawartości ołowiu w kosmetykach wcale nie przemija. Jest aktualny zwłaszcza w przemyśle kosmetycznym, gdy mowa o niewielkich ilościach ołowiu w niektórych szminkach.

Pewne grupy doradcze i lekarze dowodzą, że używające tych szminek kobiety mogą z biegiem czasu pochłonąć takie ilości ołowiu, że będą miały problemy ze zdrowiem
. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) ogłosiła jednak, że śladowe ilości ołowiu w makijażu są zbyt nikłe, by mogły zaszkodzić.

- To dawka decyduje o tym, czy dana substancja jest trucizną – podkreśla Langerman, parafrazując renesansowego lekarza Paracelsusa. - Mała dawka zabija bakterie. Z dużą dawką można przesadzić.

Źródło:
www.onet.pl

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

Jutrzenka - 2010-06-19 19:31:51

Egipt - Sharm El Sheikh


http://img824.imageshack.us/img824/1512/95767621.jpg


Położony nad zatoką Morza Czerwonego, rozciąga się wzdłuż niezwykle malowniczego wybrzeża od Parku Narodowego Ras Mohammed do zatoki Nabq. Do najbardziej znanych dzielnic Sharm El Sheikh należą: Old Market – najstarsza część miasta, ze słynnym bazarem, Naama Bay – centrum rozrywkowe z mnóstwem lokalnych i kosmopolitycznych barów, restauracji, dyskotek, sklepów i oczywiście znakomitych hoteli, Nabq – najbardziej wysunięta na północ, słynna z luksusowych, nowoczesnych hoteli zbudowanych nad zatoką o takiej samej nazwie. Wszystkie dzielnice są znakomicie skomunikowane.

Sharm jest doskonale przygotowany do przyjęcia turystów XXI wieku: większość hoteli ma punkty internetowe lub dostęp do wi-fi. Świetnie wyposażone spa i centra fitness pozwalają zadbać o kondycję, a dobrą zabawę zapewniają zespoły profesjonalnych animatorów.

Idealne warunki uczyniły Sharm światowej sławy ośrodkiem nurkowym - jest tu około miejsc nurkowych. W czasie podmorskiej wycieczki można podziwiać ponad 1000 gatunków ryb o przepięknych kolorach. Tajemniczy świat stoi otworem dla każdego – liczne centra nurkowe oferują próbne zanurzenie dla początkujących i usługi ekspertów dla zaawansowanych.

Z myślą o kochających słońce i wodę zbudowano tu wspaniałe kompleksy basenowe. Ze znakomicie przygotowanych złotych plaż rozciąga się niezapomniany widok na Morze Czerwone. Wakacje w Sharm są znakomitą okazją do poznania fascynujących miejsc wpisanych w dzieje świata, wspaniałej przyrody i znakomitej zabawy w egipskim stylu.


http://img189.imageshack.us/img189/1079/33197771.jpg

http://img375.imageshack.us/img375/7461/30097374.jpg

http://img243.imageshack.us/img243/9993/67948559.jpg

http://img819.imageshack.us/img819/8495/62957710.jpg

http://img526.imageshack.us/img526/2455/74016826.jpg

http://img130.imageshack.us/img130/9539/24890230.jpg

http://img687.imageshack.us/img687/383/33447834.jpg

http://img375.imageshack.us/img375/7499/85514379.jpg

http://img248.imageshack.us/img248/645/20826710.jpg

http://img251.imageshack.us/img251/4760/68309423.jpg

http://img294.imageshack.us/img294/8206/85651906.jpg

http://img139.imageshack.us/img139/2875/19735862.jpg



Źródło:
www.onet.pl

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

skubie - 2010-06-21 19:51:21

super miejsce :)
i na palmy mozna sie powspinac :D

www.le-artysci.pun.pl www.action-man-atom.pun.pl www.otwockkraszewskiego.pun.pl www.praca-socjalna.pun.pl www.6600.pun.pl