tinahri - 2009-06-26 11:55:32

Michael Jackson
Odszedł Król Popu… chciałabym coś dodać, ale brakuje mi słów…

http://www.fototube.pl/pictures/m30.jpg



Michael Jackson, niekwestionowany "Król Popu" urodził się 29 sierpnia 1958 r. w Gary, w stanie Indiana, jako siódme z dziewięciorga dzieci Katherine i Joe Jacksonów. Był i będzie zawsze jednym z najwybitniejszych i najbardziej ekscentrycznych artystów muzyki popularnej XX wieku, bijąc wszelkie rekordy powodzenia. Zapamiętany zostanie zarówno jako wysokiej klasy wokalista, kompozytor, autor tekstów, producent nagrań, instrumentalista oraz niezrównany tancerz i choreograf, mój osobisty „number one” pod względem umiejętności tanecznych!

Jackson sprzedał największą liczbę płyt w historii fonografii - ponad 210 milionów egzemplarzy. Na swoim koncie ma również najlepiej sprzedający się album – „Triller”, największą liczbę nagród przyznaną jednemu artyście, największe trasy koncertowe (łącznie ponad 15 milionów osób), najwięcej przebojów artysty, które dotarły do pozycji pierwszej, największe kiedykolwiek podpisane kontrakty. To tylko niektóre z jego wyczynów.

Jego album "Thriller" z 1982 r., z tytułową piosenką i takimi przebojami jak "Beat it" i "Billie Jean" jest do dziś największym bestsellerem płytowym w dziejach muzyki rozrywkowej - sprzedano ponad 26 milionów egzemplarzy.

"King of Pop" zyskał sławę także dzięki ekspresyjnemu, perfekcyjnie wykonywanemu na scenie tańcowi i słynnemu tanecznemu krokowi "moon walk" (spacer księżycowy). – nikt nie potrafi tego powtórzyć na miarę Jacksona!
W następnych latach Jackson, który był Afroamerykaninem, przeszedł serię operacji plastycznych i zabiegów, w wyniku których jego skóra stopniowo bielała, a rysy twarzy zmieniały się. Przez to zaczął być oczerniany i wyśmiewany.

Był także oskarżony o molestowanie dzieci…w co ja nie wierzę!
Miał  swoje dziwaczne nawyki: był czas, kiedy chodził w masce, w obawie przed infekcjami; wszędzie zabierał też swojego szympansa. :)

W tym roku miał powrócic na scenę…i rozpocząć wielką trasę koncertową, zaczynając od Londynu.


http://www.fototube.pl/pictures/m113.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/m29.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/m114.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/ma5.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/mi4.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/michael.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/mak3.jpg



Zmarł dziś w nocy...ok. 21.30 czasu polskiego... miał zawał serca...nie udało się go reanimować...

tinahri - 2009-06-26 12:03:54

Ja jestem w żałobie!...dawno tak strasznie nie rozpoczęłam dnia...
Wiedziałam, ze ten dzien kiedys nadejdzie, ale w życiu nie spodziewałam się, że tak szybko...

Boże...to nie fair... zabierac tachich ludzi światu!

Wybaczcie, ale slów mi brakuje... z tego wszystkiego...mam totalną pustkę w głowie...

nensha - 2009-06-26 12:22:42

Odszedł kolejny wielki muzyk. Niech spoczywa w pokoju. Tylko tyle mogę powiedzieć. Wielka strata, był stanowczo zbyt młody.

Chociaż, wnerwia mnie, że teraz będą żerować na jego śmierci :/ I się pojawi mnóstwo wielkich fanów, którzy zaczną go słuchać dopiero teraz :/ Sobie nie mam nic do zarzucenia, zawsze go lubiłam i podziwiałam, ale wiecie o co mi chodzi :/

tinahri - 2009-06-26 12:26:19

Rozumiem... Ty wiesz najlepiej, że dla mnie Jackson był 100% Królem...
Ech...

Azja - 2009-06-26 12:30:10

ja sie nim zbynio nie interesowalam :( ale uwazam za zasluzyl sobie na miano krola
strasznie mi przykro :(

tinihari napisał:

Boże...to nie fair... zabierac tachich ludzi światu!

tez tak sadze, on byl jest i bedzie wielkim czlowiekiem :(

PIOTREK - 2009-06-26 21:12:55

GDY USŁYSZAŁEM wiadomość że odszedł z tego świata król popu Michael Jackson byłem w wielkim szoku on już za życia był legendą jego utwory znam doskonale ale najbardziej mi przypadł do gustu jego teledysk THRILLER on po prostu był wielkim muzykiem ja też rozpaczam z powodu jego odejścia POKÓJ JEGO DUSZY - Michael NIGDY CIEBIE NIE ZAPOMNIMY

Jutrzenka - 2009-06-26 22:20:11

Ja o śmierci Michaela Jacksona dowiedziałam się w nocy. Szok, to aż trudne do opisania, co się czuje czytając taką informację. Byłoby mi szkoda każdego innego człowieka, bo zawsze mocno przeżywam takie sytuacje, ale w przypadku Michaela jest to tym mocniejsze, że był moim pierwszym Idolem i mam do Niego szczególny sentyment. Byłam małą dziewczynką kiedy z wielką pasją słuchałam Jego muzyki i patrzyłam jak tańczy. Fascynacja Jego twórczością pozostała u mnie przez wszystkie te lata i pozostanie na zawsze.

Michael był Geniuszem w każdym znaczeniu tego słowa. Był wspaniałym piosenkarzem i Mistrzem Tańca. Był przy tym bardzo dobrym człowiekiem, którego niestety, inni niszczyli, właściwie zniszczyli. Pastwili się tylko nad Nim, nie umieli docenić dobra, które w sobie miał i innym dawał. Niestety, zakończyło się to bardzo smutno, tragicznie!

Cały dzień chodzi mi po głowie to, że Michael nie żyje, a mimo to, nie mogę w to uwierzyć. To brzmi jak jakiś żart, ale niestety to prawda. To jest najgorsze! Miliony fanów jest dzisiaj w żałobie - ci wszyscy ludzie jeszcze długo będą Go opłakiwali. Te same miliony i kolejne pokolenia będą też pamiętały o Nim! Jest Legendą niezależnie od tego co inni o Nim mówią! Dla mnie jest Kimś niezwykłym - nigdy o Nim nie zapomnę!


http://www.fototube.pl/pictures/1203695707.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/michaeljacksoenbad417502.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/michaeljacksoencasanoevaincoencert.jpg



Jutrzenka :rolleyes: :shy:

Hitrik - 2009-06-29 10:40:55

jeśli chodzi i MJ to zawsze bylem i jestem jego fanem ..
tutaj możecie zobaczyć jak tańczę do jego muzyki.
http://studio35mm.blogspot.com/2009/06/ … ak-mj.html

tinahri - 2009-06-29 23:50:37

Uuu... Hitrik jeżeli to Ty we własnej osobie, to jestem pod wrażeniem!!!
Już się bałam, że wyskoczysz tu z jakimis nieudanymi próbami nasladowania, ale jestem pozytywnie zaskoczona!!!
Podziwiam ludzi, którzy potrafią dobrze tanczyć i nie wstydzą się tego!!!

Ty powinieneś jeszcze popracować nad sobą i zaprezentować swoje umiejętności szerszej publice!!!
Gratulacje elastyczności ruchów! :)

Hitrik - 2009-06-30 01:47:03

to ja  i uwierz mi ze nie muszę popracować nad sobą;) pokazałem tam tylko kilka ruchów a nie cale układy itp:) taki byl zamysł klipu by pokazac tylko ruchy MJ do Billie Jean jak tanczy w tym świetle a nie cale układy, poniewaz jest bardzo mało osób które potrafią naśladować jego ruchy kiedy chodzi w miejscu czy do tylu albo w bok, ja to umiem i wiem ze to wykonuje dobrze ( ach te moje ego) ale dziękuje za mile slowa.

Jutrzenka - 2009-06-30 10:41:43

Hitrik napisał:

uwierz mi ze nie muszę popracować nad sobą;)

Wiedziałam, że to napiszesz :haha: Jak ja Ciebie dobrze znam :haha:

Hitrik napisał:

ach te moje ego

A to fakt - taka Twoja natura :figielek:

Co do samego tańca - znasz już moją opinię :oczko: Powtórzę tylko, że bardzo mi się podobało :oczko:

Mogłeś wstawić też ten filmik, który zrobiłeś o Michaelu Jacksonie - genialny jest :oczko:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

Hitrik - 2009-06-30 15:17:33

tutaj znajdziecie filmik o którym pisze Jutrzenka:)
http://studio35mm.blogspot.com/2009/06/ … ckson.html

tinahri - 2009-06-30 18:47:47

Owszem, tańczysz bardzo dobrze, ale pamiętaj - taniec wymaga ciągłych treningów i udoskonalania :P Nawet najlesi tancerze Ci to powiedzą :D

tak, malo jest ludzi, którzy potrafią nasladować krokki Jacksona, ale nikt nie zrobi tego tak samo, jak on :) Niestety...takie już mam skrzywienie, ze MIchael był moim królem tańca i nikt go nie zastąpi :P Hrithik jest księciem :P

A do robirnia filmików masz talent ;D

Hitrik - 2009-06-30 19:50:22

A MJ był moim Bogiem i nadal jest;) o tańcu nie musisz mi nic mówić :) bo tańczę od 15 roku życia i trenuje codziennie :D wiec znam ten świat:))

Jutrzenka - 2009-07-01 12:11:25

Mówisz, że trenujesz codziennie :zmeczony: :oczko: :zmeczony:? Szkoda, że nie można tego zobaczyć :aparat: :oczko: :aparat: Pewnie pokazałbyś jeszcze więcej swoich tanecznych umiejętności. Wiadomo, że Michael jest Mistrzem, każda inna osoba, która się wzoruje na Nim będzie uczniem. Trudno więc idealnie zestawiać takie dwie osoby. Podobnie jest u Hrithika Roshana :oczko: On wzoruje się na Michaelu, ale tańczy na swój sposób, więc w moim odczuciu, jest Królem tańca w swoim stylu - no a tańca w Bollywood na pewno :oczko:

U Ciebie Hitrik super wyglądają te ujęcia stóp, no a chód do tyłu - moonwalk - genialny! Wygląda to tak, jakbyś z jednej strony szedł przed siebie, do przodu, a jednak idziesz do tyłu :haha: Super to wygląda :oczko: Jak młody Michael Jackson - od dzisiaj będę na Ciebie mówiła Junior :oczko:  - jak Michael Jackson Jr.

A filmik o Michaelu Jacksonie - zawsze jestem pod wrażeniem tego, jak dopasowujesz muzykę do filmu. Tutaj każdy mocniejszy ton muzyki zgrywał się np. z tupnięciem przez Michaela w podłogę! Brawo :oklaski: W tym jesteś Mistrzem!

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

tinahri - 2009-07-01 20:24:11

Ja uwielbiałam Michaela za to, jak czuł muzykę - on cały był muzyką! Każdy dźwięk, który wydobywał przeszywał jego całe ciało i to było widać! Każdy gest, każdy ruch był istną poezją-żadnych zgrzytów-wszystko było płynne, jakby Jackson nie miał kości ^^
Uważam, że taki efekt moga uzyskac tylko najwsanialsi muzycy! George Michael nie tańczy zawodwo, ale tak się porusza w takt muzyki, że miło patrzeć!
Marta wie, o co chodzi... Kyo z Dir en Grey, też czuje muzykę całym sobą! :)
Elvis Presley, Fredy Mercury i mogę tak wymieniać i wymieniać :P

Tancerze, bez talentu do wokalu też potrafią wydobyć poezję ze swojego ciała :) Czuć muzykę każdą cząstką siebie - to jest klucz do sukcesu ^^
Dlatego nie przepadam za tańcem klasycznym... tam wszystko musi być dopracowane...nie ma miejsca na nieprofesjonalne ruchy..., wg mnie cierpi tez na tym wyczucie rytmu... taktyka tłamsi muzykę... (prócz walca angielskiego :P )
Najlepsze są tańce latynoskie :) Latynosi wiedzą, co dobre hehe :)

Hitrik, gdzie tańczysz? w jakim klubie? :) Pewnie jeżdzisz na obozy taneczne? :) U nas w Aug. odbywaja się co roku warsztaty dla tancerzy z całej Polski, Egurola też ma swoje zajęcia na nich, może byłeś na jakichś ^^ Albo się wybierasz i bedzie można obejrzeć Twoje wyczyny :D

Sonic Hed - 2009-07-02 20:55:01

Dla mnie nie było lepszego, i nigdy nie będzie. Michael to niekwestionowany Król, jego koncerty, teledyski, piosenki i taniec to był, jest i będzie kosmos. Od najmłodszych lat go słuchałem, jego śmierć była dla mnie wstrząsem. Jakbym utracił część siebie. Mimo, iż później przesiadłem się na inne style muzyczne, to i tak Michael zawsze był na pierwszym miejscu. Król umarł, ale w sercach wielu ludzi będzie żył nadal, w moim na pewno. Michael dziękuje za wszystko!!!

Hitrik świetnie tańczysz, poprostu fantastycznie!!! Podpinam się do pytania Tinahri, w jakich klubach tańczysz?



REST IN PEACE MICHAEL

tinahri - 2009-07-03 18:52:25

Sonic...wstawileś jedną z piosenek, którą najbardziej cenię w życiu...
Dziś czytałam jeden z bzdurnych artykułów o Michaelu... napisali tam, że nie znał on życia...był, zamkniętą w ścianach swej willi, gwiazdą... Nic bardziej mylnego... wystarczy posłuchać tej piosenki czy kilku innych... Nie znam drugiego takiego wokalisty, który zło, cierpienie świata, przekazał w tak wyśmienity sposób muzyką!

Swoją droga...ciekawe, kiedy te sępy-dziennikarze, przestaną kłamać na temat Jacksona... nie wiem, ale nawet nie kupuję kolorowych pisemek, bo nie wiem, jak mozna je czytać... więc nie rozumiem równocześnie, jak można być tak okrutnym i pisać coś, czego się dokładnie nie wie... żal...

Jutrzenka - 2009-07-03 19:36:19

Michael miał niestety wokół siebie dużo ludzi, którzy tak Mu zazdrościli, że czekali tylko na Jego upadek. To wręcz nieprawdopodobne, że taki człowiek jak On, pełen werwy, energii i uśmiechu umarł w tak nagły sposób :beczy: Kiedy był piękny fizycznie, wiele osób Go chwaliło, ale kiedy zaczęły się problemy z Jego zdrowiem a głównie wyglądem, wtedy oczywiście zaczęła się lawina jadu skierowana w Jego kierunku. Michael był bardzo dobrym człowiekiem, bardzo wrażliwym, i niestety, bezczelność i okrucieństwo tych ludzi Go niszczyło. Zresztą, czego spodziewać się po obcych ludziach, kiedy Jego własna rodzina nie była Mu zbyt przychylna. Od najmłodszych lat czytałam o tym, jaki surowy był dla Niego Jego ojciec, siostry też miały z Nim jakieś spory, no a o Jego żonach, to już lepiej nie mówić - szybko się Nim znudziły. Swoją drogą, jestem ciekawa, czy znudziłby się im tak szybko, gdyby był w latach swojej największej świetności i muzycznej i fizycznej, kiedy wyglądał naprawdę świetnie! Zresztą, testament Michaela pokazuje, kto tak naprawdę pozostawał z Nim w dobrych relacjach. Bardzo mi żal, że tak Go zniszczyli! Oczywiście, sam miał w tym też jakiś udział, bowiem decydując się na przeprowadzane operacje i brane leki wiedział, że będzie to wycieńczało Jego organizm, ale to nic w porównaniu z nienawiścią ludzi, którzy życzyli Mu tyle zła. I tak nie wygrali! Michael na zawsze pozostanie Królem! Ciężko jednak pogodzić się z Jego śmiercią!

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

Hitrik - 2009-07-03 19:39:41

Kiedyś tańczyłem w rożnych "crew" ale teraz tańczę sam dla siebie. MJ zawsze był moja inspiracja jesli chodzi o taniec bo moja przygoda z tańcem właśnie zaczela sie od MJ.

tinahri - 2009-07-04 14:50:33

szkoda..., taki talent trzeba wykorzystać ^^ a nie trzymać w ukryciu-dla siebie :P

A jakie tańce najbardziej lubisz? :)

Azja - 2009-07-08 14:05:36

link z  filmikiem ducha jacksona... wierzycie ze to prawda jest oO?
http://wideoportal.pl/site/items/2420

Jutrzenka - 2009-07-08 17:23:11

Nie dziwi mnie to, że dusza zmarłej osoby chodzi np. po swoim domu. Tak samo może być w przypadku Michaela Jacksona. Na filmiku faktycznie widać jakiś cień, i to bardzo dobrze go widać! Autentycznie jakby ktoś tamtędy przechodził. Widać, jakby ta osoba była nieco pochylona, Michael też tak czasem chodził. Teoretycznie są dwie możliwości, albo to tylko jakiś cień, albo autentycznie Michael. Osobiście uważam, że może być to On. Zresztą, to że dusze są przy swoich krewnych, czy w swoim domu, czy że w ogóle chodzą po ziemi, to raczej nie powinno dziwić  - mnie przynajmniej to nie dziwi.

Nie użyłabym tu jednak określenia, że Jego duch straszy - kogo straszy? On był za dobrym człowiekiem, żeby kogoś straszyć. Po prostu chodzi po swoim domu, jako duch. To może wywoływać trochę dziwne uczucie, ale ze straszeniem nie ma to nic wspólnego :oczko:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

nensha - 2009-07-08 17:44:21

Azja napisał:

link z  filmikiem ducha jacksona... wierzycie ze to prawda jest oO?

Nie :p Techniki video i fotomanipulacji są dzisiaj tak zaawansowane, że dopóki nie zobaczę na własne oczy, nie uwierzę.
A całość jest o tyle podejrzana, że dziwnym trafem tak się złożyło, że kamerę skierowano na miejsce w którym jest "duch" idealnie w tym momencie, w którym przechodził.

Svasti - 2009-07-08 19:34:51

Ja jakoś nie bardzo w to wierzę. Nie to żebym w takie zjawiska nie wierzyła tylko zawsze przez kamerę wydaje mi się to podejrzane, a poza tym też trochę za szybko. Ale nigdy nic nie wiadomo :)

Azja - 2009-07-08 20:04:32

ja w to nie wierze :p ktos se przerobil i sie cieszy :p

tinahri - 2009-07-08 21:17:28

Ściema... niby po co Michael miał zostać na tym świecie?! :P Tu nie ma nic, co by mogło trzymac człowieka! :P
Z resztą...ktoś sobie zrobil filmik, wstawił cień i teraz mysli, ze ludzie się nabiorą na straszącego Michaela... żal..., ludzie są żałośni!

Zbijac kasę na czyjejś śmierci... trzeba być totalnym baranem.

Jutrzenka - 2009-07-08 21:17:39

To, czy film jest autentyczny czy nie a to, czy jest to Michael Jackson to zupełnie dwie różne rzeczy :oczko: Nawet jeśli ktoś chciał sfałszować to, to świadczy to tylko o tym, że sam filmik nie jest autentyczny, a nie o tym, że nie ma tam ducha Michaela. Zresztą, gdyby nikt Go nie sfilmował, to też nie byłby to żaden dowód na to, że Go tam nie ma. Moim zdaniem, On tam jest cały czas, nie tylko tam, ale. m.in odwiedza swój dom.

To, że pokazuje to kamera nie jest żadnym dowodem negującym, bo jak ktoś z Was trochę się takimi paranormalnymi rzeczami interesuje, to wie, że właśnie za pośrednictwem kamer czy aparatów fotograficznych duch może zostać uchwycony. Co więcej, są tacy ludzie, którzy przy pomocy magnetofonu i kasety nagrywali głos osoby zmarłej. Sama technika nie oznacza tu więc tego, że jest to jakaś manipulacja, może tak być, ale wcale nie musi.

Ja raz jeszcze powtórzę, nie wiem czy to Jego sfilmowali czy nie, bo na temat autentyczności filmiku trudno mi się wypowiadać, ale i tak wiem, że On tam jest :oczko: I to wcale nie za wcześnie :oczko: bo przecież nie czeka się iluś dni na pokazanie się ducha :oczko: Moim zdaniem w chwili śmierci mógł pokazać się w każdym miejscu, dlatego właśnie uważam, że jest obecny w swoim domu :oczko:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

tinahri - 2009-07-08 21:26:27

Boże...a ja mu szczerzę życzę żeby nie musiał się męczyć 'zawieszony' pomiędzy dwoma światami...

W istnienie duchów, demonów czy opętania wierzę, ale, z tego, co ostatnio czytałam, takie rzeczy ujawniają się tylko u ludzi żywych, którzy 'bawili' się w wywoływanie duchów ( co stanowczo potępiam)... demon, podobno, sam do człowieka nie przyjdzie...trzeba go jakoś zachęcić.

Czytałam tez artykuł, że można uchwycić ducha na fotografii, ale czytałam też, że trzeba miec specjalne 'umiejętności', aby duch 'ustawił się' do zdjęcia i nie kazdy aparat może złapać ducha w kadr...
Głosy na kasetach magnetofonowych widziałam tylko w horrorach i na jednym filmie, co nam w szkole ksiądz pokazywał i sam wątpił w ich wiarygodność...

Sama jeszcze żadnego ducha w życiu nie spotkałam i mam nadzieję nie spotkać..., bo padłabym na zawał! O!

Jutrzenka - 2009-07-08 21:50:14

On wcale nie musi być zawieszony :oczko: Ja tak przynajmniej sobie to tłumaczę. Tutaj ma dzieci, osoby na których Mu zależało, więc dlatego jest obecny na ziemi. Gdyby zacząć to tłumaczyć jako zwieszenie, to jak wytłumaczyć obecność osób świętych wśród nas? Np. kiedy jakaś osoba święta ukazuje się komuś po to, żeby ustrzec kogoś przed czymś złym. To po prostu fakt, że dusze chodzą po ziemi.

To, że demona trzeba zachęcić, żeby do kogoś przyszedł - cóż, tak tłumaczy się głównie jakieś poważne i niewytłumaczalne sytuacje u osób, które zajmowały się np. ezoteryką, albo wywoływały duchy. Wtedy zaznacza się, że taka osoba mogła wywołać coś złego i tym samym ściągnęła to na siebie. Zgodzę się z tym. Ale mimo wszystko zły duch cały czas jest obecny przy nas, o czym zresztą każdy z nas wie - gdyby go przecież nie było, nie byłoby wyboru między tym, czy to co się robi jest złe czy dobre, i czy przypadkiem zły duch nie kusi kogoś do zrobienia czegoś złego :oczko: Jezus nie popełnił żadnego grzechu, a jednak Szatan Go kusił :oczko: - myślę, że to pokazuje ciągłą obecność zła w naszym życiu i wcale nie trzeba go prosić o to, żeby przyszedł :oczko:

Jeśli chodzi o zdjęcia duchów. Fakt, czasem trzeba mieć do tego jakieś umiejętności. Taka osoba pewnie jest bardziej podatna na sfotografowanie ducha, ale takie zdjęcie moim zdaniem może zrobić każda osoba - chodzi o samą możliwość, a nie o to, że każdy z nas takie zdjęcie zrobi. Dlatego właśnie często jest tak, że ktoś ogląda zdjęcia i widzi coś, czego podczas jego robienia nie było :oczko: Udało mu się więc zrobić zdjęcie duchowi całkowicie nieświadomie.

No i głosy - ja akurat i w to wierzę :oczko: Pomijam oczywiście sytuacje kiedy ktoś coś takiego fałszuje, tylko mam na myśli to co autentyczne. Kiedyś oglądałam program, w którym była mowa o spikerze radiowym. W dzień, który w jego kraju był odpowiednikiem święta zmarłych robił jakiś wywiad na cmentarzu. Zobaczył młodą i zapłakaną dziewczynę. Zaczęła mu opowiadać o tym, że jej rodzice przestali ją już kochać, bo nie chcą z nią rozmawiać, udają, że jej nie widzą. Kiedy wrócił do radia, wyemitował rozmowę z nią, i poprosił rodziców, żeby - kiedy ją rozpoznają - skontaktowali się z nią. Do radia po wysłuchaniu rozmowy z tą dziewczyną zadzwoniła kobieta. Powiedziała, że to głos jej córki - dodała jednak, że ona nie żyje. Oznaczało to, że spiker nieświadomie rozmawiał z duchem dziewczyny, widział ją i nagrał też jej głos. Oczywiście, można stwierdzić, że kobieta mogła się pomylić, albo, że cała sytuacja jest zmyślona. Ale jeśli to była prawda? Są takie sytuacje, które wydają się wręcz nieprawdopodobne, a jednak dzieją się naprawdę :oczko:

No a księża i ich podejście do takich spraw - cóż, są księża i księża :oczko: Jedni są nastawieni do tego sceptycznie - co mnie dziwi - a inni wierzą w to. Zależy więc na jakiego księdza się trafi :oczko:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

Azja - 2009-07-08 22:00:36

ja tam w to nie wierze :p ale nawet jak to prawda to podziwiam kamerzystow :D ja bym juz dawno padla xD

tinahri - 2009-07-08 22:15:01

Wiesz Aniu, ja dwa lata temu zrobiłam zdjęcie niebu podczas zachodu Słońca... wiesz, co było na tym zdjęciu? biała plama w kształcie krzyża...
Wszyscy byli zaszokowani tym, rodzina i znajomi chcieli już nagłosnić to 'nadprzyrodzone' zjawisko... ale to ciągle nie dawało mi spokoju... nie spałam nocami rozmyślając o moim 'wspaniałym' zdjęciu... Myslalam...:"Może to naprawdę jakies objawienie".... ale któregoś dnia mnie olśniło... ta biała plama w kształcie krzyża, to był zwykly ROBAK, który w swietle lampy błyskowej stracił swoje naturalne kolory i stał się biały. No, a że tak sie ułozył, jak się ułozył...przypadek.

Więc uważam, ze tak to jest z cudownymi fotografiami.

Nie powinnaś, jako studentka teologii, porównywać kontaktów nadprzyrodzonych Jezusa do zwykłych ludzi... Jezus był śmiertelnikiem, ale ludziom do niego daleko. Szatan wiedział, że jest On Synem Bożym, więc jako postać nadprzyrodzona bez problemu ukazał się Jezusowi ( który, jakby nie patrzył, też nie jest istotą ludzką)...nie wiem, jak to ładnie wytłumaczyc...ale mam nadzieję, że rozumiecie. :)

wierzę w istnienie duchów, mają one duże znaczenie w moim życiu-Ci, którzy dobrze mnie znają, wiedzą dlaczego...jednak nie będę tym dzielic się na forum.
Co do historii tej dziewczynki...miałam kiedyś sąsiadkę, która utrzymywała, ze widzi duchy... nie były to szczęśliwe duszyczki, widziala same nieszczęśliwe dusze... Nie znalam jej osobiście, byłam za mała, ale udało mi się poznac jej historię ( to temat tabu wśród żyjących mieszkańcó mojej wsi. Ta pani już nie żyje).
Podobno nawet w dzień śmierci była nawiedzana przez zmarlych i cieszyłą się, że wreszcie opuszcza świat żywych, z nadzieją, ze jej koszmar się skończy.

Oczywiście ludzie uznali, że kobieta miała problem ze sobą...

Dla mnie fakt, że duchy pokazują się ludziom, to dowód na to, że nie zdazył uporządkować swoich spraw na Ziemi... Nie zyczę tego żadnemu odchodzącemu czlowiekowi... Jak już umierać, to porządnie...

A co do księży, na swiecie, prawdziwych duchownych jest niewielu, więc czegóż się spodziewać. :)

Jutrzenka - 2009-07-08 22:47:30

tinahri napisał:

Nie powinnaś, jako studentka teologii, porównywać kontaktów nadprzyrodzonych Jezusa do zwykłych ludzi... Jezus był śmiertelnikiem, ale ludziom do niego daleko. Szatan wiedział, że jest On Synem Bożym, więc jako postać nadprzyrodzona bez problemu ukazał się Jezusowi ( który, jakby nie patrzył, też nie jest istotą ludzką)...nie wiem, jak to ładnie wytłumaczyc...ale mam nadzieję, że rozumiecie. :)

Martynko!
Nie bardzo wiem, dlaczego to, że jestem teologiem Twoim zdaniem powoduje, że nie mogę tak pisać o Jezusie :oczko: Uważam, zupełnie inaczej. Ten przykład pokazuje, że nie trzeba przywoływać złego ducha, ani też być nie wiem jakim grzesznikiem, żeby zły duch się zjawił. Co do kuszenia Jezusa - jako teolog odpowiem Ci jednak, że Szatan nie wiedział, że Jezus jest Mesjaszem :oczko: Dlatego właśnie Go kusił :oczko: Dopiero po tym, jak Jezus trzykrotnie zrezygnował z tego, co oferował Mu Szatan, Zły Duch zrozumiał, że Jezus jest świadomy swojego mesjańskiego (boskiego) posłannictwa. Gdyby wiedział o tym od razu, samo kuszenie i tak uznałby za bezsensowne, bo po co kusić Boga :oczko:?

Piszesz też, że Jezus nie jest istotą ludzką (przynajmniej tak to zrozumiałam), no więc jako teolog :oczko: odpowiem, że Jezus jest prawdziwym Człowiekiem i prawdziwym Bogiem. Jednym i drugim jest w pełni - obie natury, boska i ludzka są w Nim obecne w sposób pełny, nie mieszając się ze sobą. Nie sądzę jednak, żeby kogoś interesowały takie dogmatyczne wyjaśnienia, więc nie będę się w to dalej wgłębiała. Dodam tylko, że więcej na ten temat możecie się dowiedzieć, czytając o jednej z herezji jaką był nestorianizm.

A zdjęcie krzyża jakie zrobiłaś. Cóż, tu się mogło okazać, że był to faktycznie robak, ale w przypadku drugiego człowieka krzyż mógł być autentyczny. Takich sytuacji jest bardzo dużo. Oczywiście, trzeba do nich podchodzić w sposób rozumny, na tyle na ile da się stwierdzić, że to coś naturalnego, ale jeśli widać, że rozum tego nie wyjaśnia, to nie można na siłę twierdzić, że to tylko zbieg okoliczności. No chyba, że ktoś woli się okłamywać :oczko:

Zaczynamy jednak odchodzić od tematu :oczko: Swoją opinię na temat ducha Michaela Jacksona już wyraziłam, cały czas uważam, tak samo - dla mnie więc duch Michaela może być obecny nawet w Jego domu :oczko:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

tinahri - 2009-07-08 22:53:04

Muszę sobie znów Biblię poczytać, bo teraz jestem w lekkim szoku...

No wlasnie, wracając do tematu, poodpisuję się pod opinią Azji-nie wierzę, ze to Michael. Dla mnie, to zwykły człowiek "przerobiony" na cień...a media mają radochę :D

Azja - 2009-07-08 23:03:03

tinahri napisał:

Dla mnie, to zwykły człowiek "przerobiony" na cień...a media mają radochę :D

jez tak mysle :) uwazam ze duchy sa ale w niebie w piekle ale nie na ziemi :) a objawiaja sie zeby kogos ostrzec itp. nobo po co Michale mialby wracac do domu? jakby chcial wracac to mialby jakis cel w tym...

Jutrzenka - 2009-07-08 23:16:28

Martynko!
Pewnie, że przypomnienie Biblii na pewno okaże się tu pomocne. Dodam jedynie, że teologia nie jest samym czytaniem Biblii, ale jej właściwym zrozumieniem. Dlatego dokonywane są egzegezy poszczególnych perykop. Dlatego też w Piśmie Świętym znajdują się na samym dole komentarze do tekstu, które mają wyjaśnić jak należy rozumieć dany tekst. Wierzcie mi, bibliści a za nimi ogólnie teolodzy poświęcają wiele czasu i pracy nad tym, aby dokonać właściwej egzegezy tekstu :oczko: Przeczytaj sobie przede wszystkim ten komentarz do Mt 4, 1-11: "Pokusy szatana usiłują podać w wątpliwość synostwo Boże Jezusa, objawione podczas chrztu w Jordanie". Myślę, że już to jest dobrym wyjaśnienie właściwego rozumienia sceny kuszenia.

A to co Ci napisałam o Mesjaszu naprawdę nie jest efektem mojej bujnej wyobraźni :oczko: Żeby jednak potwierdzić, że tak należy rozumieć scenę kuszenia dodam, że to o czym napisałam znajduje się też w książce "Traktat o Objawieniu", ks. M. Ruseckiego (Kraków 2007, s. 355) - tak na marginesie, jednego z najlepszych polskich teologów, a zarazem teologa cenionego również poza granicami naszego kraju :oczko: Pochwalę się Nim, a co -  w końcu jest kierownikiem Instytutu Teologii Fundamentalnej, w którym robię doktorat :oczko: Jest człowiekiem, który całą prawdę zawartą w Biblii stara się wytłumaczyć tak, żeby każdy ją zrozumiał - dlatego właśnie posłużyłam się tym przykładem, bo bycie teologiem polega właśnie na tym, żeby nie tylko cytować Pismo Święte, ale żeby je właściwie wyjaśniać i takie wyjaśnienie przekazywać innym ludziom :oczko:

A co do filmiku - czy fałszywy czy prawdziwy, wiedzą tylko Ci, którzy go zrobili, a że Michael chodzi po swojej rezydencji, to nie jest dla mnie nic dziwnego. Zresztą, myślę, że nawet jeśli ktoś zobaczyłby Go naprawdę, to i tak mało kto by uwierzył takiej osobie.

Masz rację Asiu, duchy są w niebie, w piekle, w czyśćcu, ale są też na ziemi, tylko, że nie każdy je widzi czy odczuwa, ale są tacy, którzy je i widzą i odczuwają a nawet słyszą :oczko:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

Azja - 2009-07-09 10:51:43

Jutrzenka napisał:

Masz rację Asiu, duchy są w niebie, w piekle, w czyśćcu, ale są też na ziemi, tylko, że nie każdy je widzi czy odczuwa, ale są tacy, którzy je i widzą i odczuwają a nawet słyszą :oczko:

ale po co Michael mialby schodzic na ziemie...

Jutrzenka - 2009-07-09 10:58:43

Nie wiem Asiu, myślę, że to wcale nie chodzi o to, że On musiał po coś schodzić, tylko o to, że po prostu chodzi sobie po ziemi. Z tego co ja czytałam jest tak, że dusze są obecne wśród osób żywych. Nie wiem jak jest u Niego, ale jak pisałam, ma tu dzieci i może ma pozwolone na to, żeby przy nich być. Różne są sytuacje. Można jedynie przypuszczać jak akurat tutaj jest, ale dowodów na to, że dusze są naprawdę obecne wśród nas udało się przez te setki lat już trochę nagromadzić :oczko: Teraz tylko kwestia tego, czy ktoś wierzy w to, czy nie.

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

tinahri - 2009-07-09 11:32:31

To ja chcę zobaczyć ducha swojego dziadka, który zginąl w wypadku... też zostawił nas bez zadnego ostżerzenia, wytłumaczenia, że akurat wtedy zginie... 9 lat minęło, a dziadek nawt swojego cienia nie pokazał...
Więc to jest nie fair O! :P

Biblie poczytam sobie, owszem przyda mi się przypomnienie :)
Interpretacje i analizy tez chętnie czytam (w końcu skończyłam liceum w klasie humanistycznej :P ), ale musze wam powiedzieć, że do kazdej interpretacji podchodzę z dystansem... z tego powodu, że każdy człowiek odbiera dany tekst inaczej, a prawidłowa w 100% interpretacja jakiegokolwiek tekstu, moim zdaniem, jeszcze nie powstała. :) Nawet jak czytalam Koran, to dziwilam się, że muzułmanie tak go interpretują, a nie inaczej. JUz o tekstach przerabianych na lekcjach nie wspomnę hehe :D

A myslę, że Michael siedzi już w Niebie, no ewentualnie w czyścu za ingerencje w dzieło Boże (robienie się na białego człowieka) hehe :) I patrzy na swoje dzieci, rodzinę i przyjaciół  z góry :) Po nakręceniu teledysku do "Thrillera", wątpie żeby chciał jeszcze straszyć ludzi :P

Jutrzenka - 2009-07-09 11:44:00

No fakt, w "Thrillerze" mógł wystraszyć :haha: ale tylko tam - poza "Thrillerem", w innych teledyskach jak i w prawdziwym życiu był takim uroczym człowiekiem, że nie mógłby kogokolwiek wystraszyć :oczko: Wierzę, że kiedy odwiedza ziemię, to odczuwa tu spokój, wierzę też, że tam gdzie jest teraz jest szczęśliwy :oczko: Aniołki mają niezły ubaw, bo przecież jak zacznie Im śpiewać i tańczyć, to będzie "Wszyscy święci balują w niebie" :oczko:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

Sonic Hed - 2009-07-09 15:41:42

Ale dziewczyny poruszyłyście temat :D. Jak dla mnie zdjęcie może przedstawiać ducha Michaela, ale też nie koniecznie. Może być prawdziwe, lub sfabrykowane. Tego się w sumie nigdy nie dowiemy. Sam osobiście ducha nie widziałem, jednak mój młodszy wujeczny brat, ciągle widzi jakąś starszą panią. Wiele osób w to nie wierzyło, do czasu kiedy się okazło, że właśnie w tym domu powiesiła się staruszka. Dlaczego widzi ją tylko On, może dlatego że dziecko jest czyste, jego umysł jest bardziej otwarty. Ale wierzcie mi, kiedy staniecie w tym miejscu, które on akurat pokazuje, to robi się niesamowici zimno. Już to daje do myślenia.  Poza tym, niektóre duchy mają tu na Ziemi jakieś nierozwiązane sprawy. Często szukają kogoś, kto mógłby stać się łacznikeim między ich, a naszym światem. Być może jednak ta kobieta nie jest w stanie zaznać spokoju, ponieważ popełniła samobójstwo, a jak wiemy jest to grzech. Może trzeba jej modlitwy, aby niebiańska brama mogła się dla niej otworzyć. Wspominam tu o samobójstwie, ponieważ możliwe jest, że i Michael je popełnił. Mówi się o przedawkowaniu proszków przeciwbólowych. To jest swego rodzaju zamach na własne życie. I wcale bym się nie zdziwił, że właśnie tak było - w końcu ten człowiek miał tyle stresów, że może w końcu coś w nim pękło.

Co się tyczy demonów, no to już bezwątpienia mój temat :D. Zły ma wiele imion, choć ja najbardziej lubię nazywać go legionem. Nie prawdą jest, że przychodzi on tylko do osób , które w jakimś stopniu go wzywały. Każdy ma swojego Anioła, więc demona również. Demon zawsze kusił i kusić będzie. Pamiętam jak się swojego czasu wybrałem na mszę do Częstochowy, na kórej odprawiane były egzorcyzmy. Widok tego co tam się działo był przerażający. Ludzie padali na podłogę, krzyczeli istny chaos. I przecież nie byli opętani, ale już w tym czasie mieli przy sobie tego złego, który w późniejszym okresie mógł stać się bardziej bezwzględny i potężny. Już więcej się nie wybiorę na takie hard-corowe sceny, mało co nie osiwiałem :D. Aż dziw bierze, że mnie nic nie dopadło, w końcu w Cichym Wzgórzu mam z demonem doczynienia na okrągło :).

Wracając do Michaela, mam nadzieję, że Stwórca przyjoł go do siebie. Teraz będzie mógł zaznać spokoju, którego już chyba od dawna potrzebował.

tinahri - 2009-07-09 21:56:48

No to chłopak ma niefajnie... dobrze, że jeszcze go do psychiatry nie zabrali...
Ja bym chyba nie wytrzymała, gdybym widziała to, czego inni nie widzą.. od razu pomyslałabym, że mam schizofrenię... wrrr ;/

Egzorcyzmy... mam jednego egzorcystę w diecezji, ale nigdy go nie widziałam...podobno mmiał niezle przeżycia z demonami...
U mnie w liceum podobno była też opentana dziewczyna, ale nauczyciele próbowali to ukryć...żeby paniki nie było...

Ja do 'tych' spraw mam dziwne nastawienie...niby wierzę, ale nie wierzę... Duchów się boję...ale może dlatego, że zawsze mnie nimi straszono... a horrorów nie nawidze do dziś...

Marta mówi, że grzeszę, ale ja ich po prostu nie trawię... i tyle :P

Azja - 2009-07-10 12:34:46

na oficlanym forum Dana Balana :D dowiedzialam sie iz sie pomylili :lol3tysiacepiecset: ze to byl ktos z zespolu i widzielismy wlasnie jego cien :lolmilionsiedemset:

tinahri - 2009-07-10 22:03:25

No i sorawa wyjaśniona! :) To nie Michael się błąka po swojej rezydencji, tylko jakis człowieczek pomyka i zrobili z tego sensację :D

Jutrzenka - 2009-07-10 23:22:33

No byłam bardzo ciekawa kim okaże się cień, który widać było na filmiku, bo że w końcu napiszą, że to pomyłka, to było wiadome :haha: Zastanawia mnie tylko jak ten człowiek przechodził przed drzwiami, że jego nie było widać, za to cień tak :haha: Poza tym, zawsze wydawało mi się, że cień pada na podłogę, albo na ścianę, ale nie idzie pionowo :haha: bo tam akurat wyraźnie idzie jakaś osoba :oczko: Już trzeba było powiedzieć, że specjalnie zrobili taki filmik, to już chociaż byłoby to bardziej "realne", ale ten cień osoby z ekipy, to dziwnie wygląda.

Ale niezależnie od tego, jeśli chodzi o autentyczność filmiku, tak jak pisałam wcześniej, trudno mi się wypowiadać, bo co tam było, wiedzą tylko ci, którzy tam byli i to filmowali.

Co do tego, czy Michael Jackson tam jest absolutnie nie zmieniam swojego zdania - nawet gdyby 100 filmików było fałszywych - jedno nie wyklucza drugiego :oczko:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

tinahri - 2009-07-11 14:03:57

Aniu, są ludzie, którzy nawet z Twojej sylwetki zrobili by coś na wzór cienia, więc nic w tym dziwnego. Puscili kogoś z ekipy, przerobili na cień i puscili plotke, ze to cień MIchaela... Jednak na pewno, zbyt wiele autorytwtów poddało pod watpliwość, że ekipa akurat trafiła na 'spacer' gwiazdora i skubańce musieli to jakoś odkręcić. Ja tak to widzę.

Może i Michael dalej chodzi sobie po ziemi, ale nie życze mu, żeby musiał się tak męczyć...w końcu kazdy człwiek czeka na wspaniałe życie po śmierci w niebie :)

Hitrik - 2009-07-11 14:40:30

tinahri napisał:

kazdy człwiek czeka na wspaniałe życie po śmierci w niebie :)

Ale piszesz jako Katolik :) bo tylko Katolicy i Islam tak sadzi inne religie wierza w reinkarnacje:)

tinahri - 2009-07-12 19:21:25

No w sumie prawda :) Ale kazda religia, która wierzy  w reinkarnację, wierzy również, że kiedys osiągnie poziom doskonalości duszy i uwolni się od ziemskiego świata :)

Hitrik - 2009-07-12 20:33:02

no właśnie wierzy czy doświadcza:)?

tinahri - 2009-07-12 20:36:55

Tego chyba raczej nikt się nie dowie, prócz tych, którzy ewentualnie tego doświadczyli...
To tak jak u nas ze śmiercią kliniczną i białym tunelem :) -naprawdę wiedza tylko Ci, którzy tego doświadczyli :)

palcia - 2009-07-25 23:48:28

Król pop'u [*] Wielka strata [*]

Hitrik - 2009-07-26 10:42:43

Właśnie zmontowałem taki filmik o MJ;u :D milego oglądania:)

Azja - 2009-07-26 14:25:57

calkiem fajny :)

Jutrzenka - 2009-07-26 19:27:31

Ja jako fanka Twoich filmików oczywiście jak zawsze jestem zachwycona! Muzyka jest świetna i jak zwykle idealnie pasuje do filmu! Zresztą, sam wiesz, że filmik jest super :oczko: Gratuluję pomysłu i oczywiście talentu :buzki:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

Jutrzenka - 2010-01-12 15:47:29

Jak ktoś chce przypomnieć sobie jak Michale Jackson tańczył do "Billie Jean" to może to zrobić oglądając poniższy filmik :okok:




Jutrzenka :rolleyes: :shy:

PIOTREK - 2010-01-12 18:03:04

znam to doskonale ale mi sie najbardziej podoba teledysk thriller

maya - 2010-01-12 20:29:27

Ja z Jacksona lubię w zasadzie tylko Black Or White, więc na jego temat wiele powiedzieć nie mogę :P:P
Zgodzę się z tym, że był świetnym tancerzem i piosenkarzem z resztą też :)

www.musclecars.pun.pl www.the-dreamers.pun.pl www.benign.pun.pl www.lumiraots.pun.pl www.odrodzeni-cabal.pun.pl