Tak, jest piękna! Tak jak już pisałam w innym wątku, delikatna, naturalna, po prostu zjawiskowa Tak powinna wyglądać i taka powinna być żona Hrithika

Jutrzenka

Jutrzenka, jak się fantastycznie z tymi zdjęciami komponuje Twoja sygnaturka, Hrithik tak patrzący na swoją żonę...

Na drugim i trzecim zdjęciu wyszła szczególnie ładnie, ona ma taki uśmiech nastolatki, no nie?

I jeszcze kilka zdjęć - Sussane reklamuje biżuterię swojej siostry (tak, jak w pierwszym poście)

Źródło:
www.hrithikrules.com

Jutrzenka

A mi się wydaje, że ta biżuteria jest na tyle delikatna - bo, że piękna jest, to sprawa oczywista - że nikt by się nie zdziwił, gdyby jakaś pani założyła sobie taką kolię czy kolczyki do sukni wieczorowej.

Farah (siostra Sussane) jest niesamowicie zdolna! Móc projektować tak piękną biżuterię, to trzeba mieć ogromny talent. Do tego, ma jeszcze tak śliczną siostrę, która idealnie pasuje na modelkę ukazującą magię tej biżuterii

Jutrzenka

Niestety nie stać mnie. Ale skoro mówisz, że można w takiej biżuterii chodzić w Polsce do teatru czy na bankiety.. może masz i rację, nie miałam nigdy okazji byc na takich imprezach czy nawet iść do teatru ;(
Jednak, kiedy przeglądam strony w internecie ze zdjęciami z różnych eleganckich zajść, to przeważają delikatne naszyjniki, kolczyki i pierścionki. Wg mnie, im mniej, tym lepiej. Ale to moje zdanie

Biżuteria projektu Farah jest piękna, ale tez nie każdej kobiecie takie klejnoty pasują... Niestety... myślę, że ja nie należe do grona kobiet, którym w takich cudeńkach jest do twarzy ;(


A co do choinek, Misiu, nie uważasz, że jakbyś poszła nawet do teatru w takiej biżuterii, ludzie nie patrzyliby na Ciebie jak na dziwaczkę? Na pewno po teatrze poszłaby plotka, że to nieprawdziwe i to mnie właśnie denerwuje, bo to, że Polaków nie stać na takie kolie itp., nie znaczy, że kogoś, kto może pozwolić sobie na takie rarytasy, trzeba z miejsca skreślać. Nie wiem, czy mnie zrozumialaś, mam nadzieję, że tak. A może znów plotę jakies głupoty...

No właśnie...koleżanki. Ale może kiedys bedzie nas stać na taka biżuterię i będziemy mogły wyjechać tam, gdzie takie cacka robią wrażenie

To, co wstawiłaś, wygląda właśnie, jak tania podróba (moja mała kuzynka miała podobną do stroju księżniczki i mniej więcej tak to wyglądało ), a pewnie nią nie jest... Do takich cacek, trzeba sie też odpowiednio ubrać, a Pani na tym zdjęciu, chyba niekoniecznie zalożyla strój odpowiedni do kolii. Myślę, że przy takich gabarytach hehe, można założyć coś, co nie ma ramiączek, żeby jak najbardziej to wyeksponować. Jak sądzicie?