Hrithik Roshan

Całe Forum jest widoczne tylko po zalogowaniu

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

U Hrithika jest godzina:

Mumbai


#1 2009-02-19 16:51:29

 Jutrzenka

Administrator

Zarejestrowany: 2008-12-12
Posty: 1752

Amitabh Bachchan

Amitabh Bachchan



http://x.screeny.pl/ga8801/644bede2dd2d4669f6216410/1.jpg



Amitabh Bachchan (ur. 11 października 1942 w Allahabadzie), indyjski aktor filmowy. Jest synem znanego poety języka hindi Harivansha Rai 'Bachchana'. Studiował w Sherwood College w Nainitalu i na uniwersytecie w Delhi.

Jego kariera filmowa zaczęła się w 1969 filmem Saat Hindustani, sławny stał się w 1973 za sprawą filmów Abhimaan i Zanjeer. W tym samym roku poślubił aktorkę Jayę Bhaduri, z którą ma dwoje dzieci. Syn Abhishek Bachchan również jest aktorem i gwiazdorem Bollywood. Amitabh ma na swoim koncie filmy, które są przebojami wszech czasów indyjskiego kina, jak Sholay czy ostatnio Czasem słońce, czasem deszcz Karana Johara.

Jest znany z tego, że żyje ponad stan, w związku z czym grywa nawet w kilku filmach na raz, żeby na to życie zarobić. Kilka lat prowadził też indyjską wersję teleturnieju Milionerzy (teraz prowadzi ją Shah Rukh Khan). Jak wielu tamtejszych filmowców, ma też za sobą epizod kariery politycznej.

Przez fanów nazywany również Big B (w związku zarówno z jego pozycją w tamtejszej kinematografii, jak i z ogromnym wzrostem), a nawet bogiem, jest jedną z największych gwiazd Bollywood, utrzymuje się na szczytach indyjskiego show-biznesu już przez cztery dekady. Według niedawnego zestawienia sporządzonego przez BBC jest prawdopodobnie najpopularniejszym, najbardziej znanym (w sensie liczby ludzi, którzy go znają i cenią) aktorem na świecie. Kiedy był chory, w Indiach wychodziła specjalna gazeta informująca o stanie jego zdrowia.


http://x.screeny.pl/ga2717/0656740823dfc102f6216620/10.jpg

http://x.screeny.pl/ga2717/0656740823dfc102f6216630/11.jpg

http://x.screeny.pl/ga2717/0656740823dfc102f6216640/12.jpg

http://x.screeny.pl/ga2717/0656740823dfc102f6216650/13.jpg

http://x.screeny.pl/ga2717/0656740823dfc102f6216660/14.jpg

http://x.screeny.pl/ga2717/0656740823dfc102f6216670/15.jpg

http://x.screeny.pl/ga2717/0656740823dfc102f6216680/16.jpg

http://x.screeny.pl/ga8801/644bede2dd2d4669f6216420/2.jpg

http://x.screeny.pl/ga8801/644bede2dd2d4669f6216440/4.jpg

http://x.screeny.pl/ga8801/644bede2dd2d4669f6216430/3.jpg

http://x.screeny.pl/ga8801/644bede2dd2d4669f6216450/5.jpg

http://x.screeny.pl/ga8801/644bede2dd2d4669f6216460/6.jpg

http://x.screeny.pl/ga2717/0656740823dfc102f6216610/9.jpg

http://x.screeny.pl/ga8801/644bede2dd2d4669f6216470/7.jpg

http://x.screeny.pl/ga1926/7f11ab71d7777551f6216710/17.jpg



Źródło:
Wikipedia

Razem z Hrithikiem grał w filmie:
"Czasem słońce, czasem deszcz"


Jutrzenka


http://images.tinypic.pl/i/00659/bvwvsv1y9qbj.png

Offline

 

#2 2009-02-20 16:14:10

ewelina89

Debiutant

Zarejestrowany: 2009-02-07
Posty: 13

Re: Amitabh Bachchan

Amitabh Bachchan to świetny aktor, bardzo Abhishek jest do niego podobny Uważam, że z filmu na film jest co raz lepszy wraz z wiekiem nabiera doświadczenie i chyba nawet lepie wygląda teraz niż w młodości

Offline

 

#3 2009-02-20 16:27:52

nensha

Pasjonat Hrithika

Skąd: Augustów
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 479

Re: Amitabh Bachchan

Wiecie, jeśli Abhishek będzie wyglądał za 30 lat tak jak tatuś, a wszystko na to wskazuje... Kurcze, Aishwarya ma szczęście ;P

Od siebie dodam, że Amitabh podbił moje serce w "Say Shava Shava" w KKKG, a w KANK płakałam ze śmiechu przy jego tekście "where are you going, baby?"


Some people are alive only because it's illegal to kill them.
Me? I'm purrfect.


http://img217.imageshack.us/img217/6967/userbar728115.gif

Offline

 

#4 2009-02-20 18:13:09

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Amitabh Bachchan

Im starszy, tym przystojniejszy! Marta, zgadzam się, co do szczęścia Aish


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#5 2009-08-09 19:25:24

 irkaaa:)

VIP

Zarejestrowany: 2009-08-06
Posty: 276
Wiek: 20

Re: Amitabh Bachchan

tinahri napisał:

Im starszy, tym przystojniejszy!

o tak, zdecydowanie!


No Amitabh to legenda kina bollywood!
Jest wspaniałym wielkim aktorem! Młodsi powinni brać z Niego przykład
W piosence "Say Shava Shava"  był fenomenalny! Przyćmiewali wszystko i wszystkich!

Offline

 

#6 2009-08-10 12:25:07

maya

Pasjonat Hrithika

Skąd: Jarosław
Zarejestrowany: 2009-08-05
Posty: 328
O Hrithiku: Przystojny, świetny aktor :)

Re: Amitabh Bachchan

Tak zgadzam się Z wiekiem staje się przystojniejszy.

"Say Shava Shava" wymiata


http://img408.imageshack.us/img408/538/ashhrithikpw7.jpg
"Podróżujemy drogą miłości, która prowadzi nas ku sobie"

Offline

 

#7 2009-08-11 16:00:11

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Amitabh Bachchan

Wiecie..., jak pierwszy raz zobaczyłam jego występ w K3G przy tej piosence, siedziałam z oczyma jak 5 zł i dolną szczęką na podłodze! Serio!!!
Potem poleciałam do taty i zapytałam, czy zatańczyłby tak na moich urodzinach Stwierdził, że za stary jest, a miał wtedy 39 lat równiutko


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#8 2009-08-11 20:39:45

maya

Pasjonat Hrithika

Skąd: Jarosław
Zarejestrowany: 2009-08-05
Posty: 328
O Hrithiku: Przystojny, świetny aktor :)

Re: Amitabh Bachchan

Ja jak widziałam reklamy w telewizji to turlałam się ze śmiechu

Widać co z tego wyszło


http://img408.imageshack.us/img408/538/ashhrithikpw7.jpg
"Podróżujemy drogą miłości, która prowadzi nas ku sobie"

Offline

 

#9 2009-08-30 21:28:23

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Amitabh Bachchan

Mi tam nie było do śmiechu, bo byłam szczerze zaskoczona, że mężczyzna w tym wieku, może tak wymiatać
I chyba za taniec pokochałam kino Bolly Jak słyszę te charakterystyczne dźwięki, to moje biodra same idą w ruch


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#10 2009-10-29 19:20:23

 Jutrzenka

Administrator

Zarejestrowany: 2008-12-12
Posty: 1752

Re: Amitabh Bachchan

Amitabh Bachchan


http://www.fototube.pl/pictures/01474.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/02306.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/03261.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/04242.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/05226.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/06219.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/07202.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/08201.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/09196.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/10588.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/111385.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/121243.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/131108.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/141069.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/151035.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/161017.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/17515.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/18220.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/19212.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/20167.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/211037.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/22689.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/23193.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/24165.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/25162.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/26155.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/27147.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/28152.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/29147.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/3097.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/31742.jpg

http://www.fototube.pl/pictures/32156.jpg



Jutrzenka


http://images.tinypic.pl/i/00659/bvwvsv1y9qbj.png

Offline

 

#11 2009-12-28 20:06:09

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Amitabh Bachchan

Tak oglądam te zdjęcia i się zastanawiam, jak Amitabh wygląda na co dzień,kiedy jest w domu...
Ciekawe, czy jest ciągle taki elegancki..., ciężko mi sobie przez to wyobrazić, że mógłby chodzić, np. w rozciągniętym T-shircie...


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#12 2010-01-04 17:56:35

maya

Pasjonat Hrithika

Skąd: Jarosław
Zarejestrowany: 2009-08-05
Posty: 328
O Hrithiku: Przystojny, świetny aktor :)

Re: Amitabh Bachchan

Oj ciężko by było Może jednak ma jakieśstare koszule albo dziurawe garnitury?


http://img408.imageshack.us/img408/538/ashhrithikpw7.jpg
"Podróżujemy drogą miłości, która prowadzi nas ku sobie"

Offline

 

#13 2010-02-06 15:07:54

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Amitabh Bachchan

Hehe, myślę, że żona mu robi porządki w szafie, żeby nic niemodnego się w niej nie pałętało xD


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#14 2010-02-07 17:59:59

maya

Pasjonat Hrithika

Skąd: Jarosław
Zarejestrowany: 2009-08-05
Posty: 328
O Hrithiku: Przystojny, świetny aktor :)

Re: Amitabh Bachchan

Wszystko jest możliwe


http://img408.imageshack.us/img408/538/ashhrithikpw7.jpg
"Podróżujemy drogą miłości, która prowadzi nas ku sobie"

Offline

 

#15 2010-06-26 19:51:44

 Jutrzenka

Administrator

Zarejestrowany: 2008-12-12
Posty: 1752

Re: Amitabh Bachchan

Bóg Indii

http://img228.imageshack.us/img228/8696/amitabhbachchanpic0011.jpg



Dla Hindusów jest kimś znacznie więcej niż gwiazdą kina: to ich bohater narodowy

Amitabh Bachchan uosabia dumę Indii pnących się ku pozycji światowego mocarstwa, bez kompleksów wobec Ameryki.

Taksówkarz marszczy brwi, ale natychmiast odzyskuje panowanie nad sobą, przyczesuje wąsy we wstecznym lusterku i rusza z wizgiem opon. Kończy się gorące, parne popołudnie i na ulicach Bombaju panuje właśnie godzina szczytu. Ale to bez znaczenia. – Wielki B czeka na mojego pasażera! – krzyczy kierowca, naciskając na klakson, by utorować sobie drogę w korku. Bombaj ma w sercu specjalne miejsce dla Amitabha Bachchana. (…)

– Każdy zrobiłby tutaj dla niego wszystko – zapewnia taksówkarz. Pobyt aktora w szpitalu po wypadku w trakcie zdjęć do filmu "Coolie" w 1982 roku zalicza się do indyjskich tragedii. Tysiące mieszkańców spało i modliło się na chodniku przed szpitalem. Amitabh Bachchan był wówczas "młodym gniewnym". Grał role buntowników i nie cofał się przed samodzielnym wykonywaniem scen kaskaderskich
.

Dwadzieścia osiem lat później jest uprzejmym mężczyzną ubranym w dres z brązowego aksamitu oraz zwykłe białe adidasy i przyjmuje nas w bogato urządzonym salonie. Stojące na beżowej wykładzinie mechaniczne pianino odtwarza na życzenie utwory Chopina wśród abstrakcyjnych płócien na całą wysokość ścian. Mający na koncie ponad 150 filmów 68-letni aktor, urodzony kilka lat przed uzyskaniem przez Indie niepodległości, jest najbardziej poważaną postacią z panteonu bóstw Bollywoodu.

– Jestem tylko człowiekiem – zapewnia jednak aktor, którego popularność wykracza poza granice Indii. Świątynie wznoszone ku jego chwale jeszcze jakoś znosi. Ale w mniejszym stopniu toleruje męczeństwo w imię jego osoby. – Niektórzy malowali moje portrety własną krwią. Poprosiłem ich, żeby ograniczyli się do zwyczajnego portretu. To już stawało się zbyt niebezpieczne – mówi. Stał się nawet inspiracją dla powieściowych postaci, na przykład Gibreela w "Szatańskich wersetach" Salmana Ruchdiego.

Amitabh Bachchan zawdzięcza kinowy debiut swemu głosowi. Reżyser z Kalkuty Satyajit Ray wykorzystał jego baryton w swoim filmie "Szachiści", nie proponując aktorowi jednak żadnej roli. Młody Bachchan miał trudności z przebiciem się na ekran z powodu wzrostu – 1,88 m – i karnacji, niedostatecznie jasnej jak na gust ówczesnych producentów.


Potem był sukces w filmie "Zanjeer" z 1973 roku. Postać Vijaya, którą grał Amitabh Bachchan, nie waha się zostawić swego munduru policjanta w szafie, by podjąć w nieskazitelnie białej koszuli walkę na gołe pięści z bandytą terroryzującym miasto. Vijay, wówczas dziecko ulicy, objeżdża kraj z dwoma gangsterami ubranymi na biało: – Jestem pucybutem, a nie żebrakiem. Wyciągaj monetę i daj mi ją – rozkazuje. Amitabh Bachchan uosabia wściekłość i frustrację Indii. Zostaje nowym bohaterem akcji kina indyjskiego. Ale "młody gniewny" ma już zmarszczki. Człowiek musi pochylić się przed legendą i podążyć innymi drogami.

Dziś Bachchan nie jest już mścicielem uciśnionych, tylko "człowiekiem wartym miliony dolarów". Czasy się zmieniły. Indie się bogacą, a sukces finansowy budzi tyle samo podziwu co obrona uciśnionych, jeśli nie więcej. Amitabh Bachchan zakłada początkowo własną firmę, by – jak mówi – "sprofesjonalizować świat produkcji". Ale po roku Amitabh Bachchan Corporation Limited tonie w długach i aktorowi ledwo udaje się z nich wybrnąć. Wraca do filmu, odnosi sukcesy z "Black" z 2005 roku, prowadzi grę "Milionerzy" i występuje w spotach reklamowych. To intratne zajęcia.

Amitabh Bachchan jest już statecznym mężczyzną i w burzliwej epoce globalizacji przybrał wizerunek dobrotliwego, światłego ojca narodu. Wychwala zalety zjednoczonej rodziny, stawiając ją na piedestale indyjskiej kultury i nigdy nie używa określenia "Bollywood". – Tematy komercyjnej kinematografii indyjskiej nie mają nic wspólnego z tematami hollywoodzkimi. I, z tego, co wiem, nie zostaliśmy jeszcze skolonizowani przez Amerykę – unosi się gniewem. W swoim blogu pisze, że Indie to jedna jedyna kasta, co stoi w ostrej sprzeczności z wykazem istniejących kast. Przeciwnicy odpowiadają, że łatwo tak mówić komuś, kto cieszy się jego pozycją.

Aktor nigdy nie posuwa się w polemice zbyt daleko. Już raz niemal poświęcił swój wizerunek na ołtarzu indyjskiej polityki. Było to w 1984 roku. Amitabh Bachchan, który przyjaźnił się z Rajivem Gandhim, byłym premierem Indii, został wybrany do parlamentu z poparciem 68,2 proc. wyborców, co zdarza się rzadko w historii Indii. Ale trzy lata później zrezygnował z powodu podejrzeń o korupcję, z których ostatecznie się oczyścił. – Nie zostałem stworzony do polityki. Tego zawodu nie uprawia się bez przygotowania – przyznaje z perspektywy czasu. Jego żona, była aktorka Jaya Bachchan, jako jedyna kontynuowała przygodę z polityką.

Po godzinie rozmowy spojrzenie Amitabha Bachchana rozjaśnia się na samą wzmiankę o jego ojcu Harivanshu Rai Bachchanie, poecie, który zmarł w 2003 roku w wieku 96 lat. Dwa lata temu aktor zaczął recytować jego wiersze w Bombaju, a później w Stanach Zjednoczonych. (…)

Poezja stanowi dla Amitabha Bachchana pretekst do powrotu do utraconego okresu dzieciństwa: – Zbierali się u nas przyjaciele rodziny – opowiada. – Deklamowało się poezję i śpiewało do późna w nocy. Zatracałem się w tym. Dziś brak mi tego uczucia…

Źródło:
www.onet.pl

Jutrzenka


http://images.tinypic.pl/i/00659/bvwvsv1y9qbj.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.cs4you.pun.pl www.scaletuning.pun.pl www.europeistykalodz.pun.pl www.mybike4life.pun.pl www.vspolmiedztrans.pun.pl