U Hrithika jest godzina:
Mumbai |
Administrator
Barbara w Indiach? Dopiero na premierze!!!
Mimo, że wieści o hiszpańskiej aktorce Barbarze Mori powracają do Indii niczym bumerang, to producent “Kites” Rakesh Roshan oczyszcza atmosferę mówiąc: “Barbara zakończyła całą swoją pracę przy "Kites".
Nie ma potrzeby, aby nadal angażowała się w film, do czasu światowej premiery, która będzie miała miejsce podczas Diwali. Wówczas, nie ulega wątpliwości to, że Barbara przybędzie do Mumbaju. Życzymy jej wszystkiego najlepszego, niezależnie od tego, gdzie jest” – powiedział Rakesh Roshan.
“Kites” jest jednym z filmów, który będzie miał hiszpański dubbing. Język hiszpański jest ojczystym językiem Barbary Mori, ale będą się nim posługiwali także Hrithik Roshan i Kangana Ranaut.
Wirus A H1N1 nie przestraszył twórców „Kites”, którzy przygotowują wielką premierę w Meksyku. Indyjskie piosenki skomponowane przez Rajesha Roshana będę zdubbingowane nie tylko w wersji angielskiej, ale także hiszpańskiej, ze względu na rynek latynoamerykański.
Rakesh powiedział: “W filmie Hrithik posługuje się hindi, zaś Barbara mówi po hiszpańsku. Dlatego też dialogi Barbary będą miały angielskie napisy”.
***
Wypowiedź Rakesha Roshana na temat pojawienia się Barbary w Indiach dopiero na premierze jest odpowiedzią na wiadomość o tym, że miała ona przylecieć w najbliższych dniach do Mumbaju. Więcej na ten temat tutaj.
Źródło:
www.mumbaimirror.com
Tłumaczenie:
Jutrzenka
Offline
Chyba większości fanów (fanek przede wszystkim ), nie za bardzo ten fakt zmartwi. Prawdą jest, że Barbara zbyt często lepi się do Hrithika. Co gorsza nawet się z tym nie kryje. Może taka dłuższa rozłąka dobrze na nią wpłynie. W końcu on ma rodzinę, a rodzina to świętość. Może Barbi w końcu to zrozumie .
Offline
Hrithikoznawca
Kurcze, jak ja lubię czytać komentarze Sonic'a
A tak na poważnie, to dobry znak. BAśka przyjedzie na Diwali a do tej pory niech siedzi w Meksyku O!
Może ta przerwa troszkę oczyści atmosferę wokół Hrithika i Suzanne Zyczę im wszystkiego dobrego i mniej upierdliwości ze strony dziennikarzy!
Offline