U Hrithika jest godzina:
Mumbai |
Hrithikoznawca
Offline
Fan Hrithika
uważam, że obaj wyglądaj jeszcze sympatyczniej. Ale nadal nie wiem jak się wstawia te zdjęcia. Jakaś taka uwsteczniona jestem:(
NA razie udało mi się wgrać ale co dalej było? Między Kwadratowe nawiasy i img?)
Spróbuje??
Hurrra udało sie!!!!! Ale się rozwijam dzięki Wam i temu forum. A jeszcze dziesięć lat temu jak na kursie mówił trener ,, myszą do góry" to podnosiłam mysz ponad poziom biurka!!!!!!!!!!!
NOO wyrabiam się !!! TO w takim razie ostatnie, które najbardziej lubię !!! Wybaczcie że z komentarzami ale to dla mnie spory sukces:)))
Guzik??? Jak w , Znalazłem Cię w tańcu - jeszcze raz !!!
Rany, Jutrzenka mnie wywali z forum za rozmiar tego zdjęcia:( Ale zmniejszanie zostawiam na jutro !!! Sukces, że coś udało mi się wstawić:)))) ALe jestem dumna a chłopaki słodkie:))) Buziaki
Offline
Hrithikoznawca
Hehe, jestem z Ciebie dumna Misiu!
A zdjęcia są bardzo ładne
Offline
Fan Hrithika
Bardzo Ci dziękuję, to dla mnie naprawdę wyczyn nie lada. Zwłaszcza, że ostatnie trzy tygodnie miałam tak koszmarne w pracy i w życiu osobistym, że nasze formum uratowało mnie przed lekami i psychiatrą:)))) Szef oczekiwał, że sama pociągne co trzeba w firmie, mama w szpitalu, cudze dzieci na głowie i maż.... w pracy cały dzień. Wszyscy mnie pytają po co oglądam bollywoody? Żeby rzeczywistość mnie nie wchłonęła jak czarna dziura !!!! Oczywiście wiem, że to nieralny obraz świata ale jakże sympatyczny:)) Jak nauczę się zmniejszać zdjecia to pochwalę się moją okolicą:)Pozdrawiam
Offline
Hrithikoznawca
Pięknie powiedziane: Żeby rzeczywistość mnie nie wchłonęła jak czarna dziura !!!
Ja zawsze powtarzam, że lubię oglądać Bollywood, bo wtedy uciekam od szarości życia!
A współczuje Ci... tyle na głowie, to dopiero wyczyn, żeby sobie z wszystkim poradzić ;/
No i mam nadzieję, ze mama szybko wróci do zdrowia!
Offline