Hrithik Roshan

Całe Forum jest widoczne tylko po zalogowaniu

Ogłoszenie

U Hrithika jest godzina:

Mumbai


#1 2009-01-26 22:49:06

 Jutrzenka

Administrator

Zarejestrowany: 2008-12-12
Posty: 1752

Filmy z Hrithikiem w dodatkach do gazet

Filmy z Hrithikiem w dodatkach do gazet



http://x.screeny.pl/ga1981/dee02089a6ccb3faf4023010/hrithik.jpg



DO TEJ PORY UKAZAŁY SIĘ NASTĘPUJĄCE FILMY



Koy Mil Gaya
Data: 12 stycznia 2009 r.; 2 marzec 2009 r.
Gazeta: Naj

Yaadein
Data: 23 października 2008 r.
Gazeta: Przyjaciółka

Czasem słońce, czasem deszcz
Data: 19 czerwca 2008 r.
Gazeta: Przyjaciółka



Źródło:
www.bollywood.pun.pl

Jutrzenka


http://images.tinypic.pl/i/00659/bvwvsv1y9qbj.png

Offline

 

#2 2009-01-30 16:14:26

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Filmy z Hrithikiem w dodatkach do gazet

Wypadałoby podzielić się z Wami pewną informacją... Otóż, kiedy usłyszałam,ze wydano w PL "Yaadein" i jest on dołączony do "Przyjaciółki", wybiegłam ze szkoły do pierwszego kiosku,żeby go kupić. Byłam wniebowzięta...dopóki go nie obejrzałam...
Film bajeczny,ale to, co zrobiła z nim "Przyjaciółka" było karygodne (chodzi mi o tłumaczenie dialogów i jakość lektora i napisów towarzyszących piosenkom). Byłam zbulwersowana jak nigdy...i napisałam do redakcji tego czasopisma skargę... Redaktor naczelny miał ze mną trochę problemów, bo męczyłam go niemiłosiernie powołując się na łąmanie praw konsumenta... "NA ODCZEPNEGO"z przeprosinami, redakcja wysłała mi paczkę nowych wydań wszystkich magazynów, jakie drukuje firma patronująca "Przyjaciółce" o równowartości zbliżonej 50 zł.
Z ciekawości zadałam redaktorowi nacz. pytanie, czy tylko ja zgłosiłam swoje niezadowolenie z wydania "Yaadein" (już nie wspomnę,ze nazwisko Hrithika na okładce brzmiało...Rosjan!!!) i ku mojemu zdziwieniu, na całą Polskę, wpłynęło tylko jedno zażalenie...włąśnie ode mnie! Was nie zbulwersowała ta karygodna wersja wydania filmu?


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#3 2009-01-30 17:02:45

 Jutrzenka

Administrator

Zarejestrowany: 2008-12-12
Posty: 1752

Re: Filmy z Hrithikiem w dodatkach do gazet

Och tak, zauważyłam te "tłumaczenia" i zaraz po obejrzeniu filmu pisałam o nich na www.bollywood.pun.pl. Zwróciłam uwagę m. in na te teksty:

"Uśmiecham się, a serce płacze Hritiku mój drogi czy nago cię jeszcze zobaczę?"

"Nawet gdyby końmi nas rozdzierali nie uda im się to przecie, bo mięśnie mam najmocniejsze na świecie"

"Bo miłość jest jak wartka rzeka do której miłość i szambo ścieka"


Pomijam już pojawiające się tam wulgaryzmy

Co do pisania do Przyjaciółki, to przyznam szczerze, że nie pomyślałam aby w tej sprawie zwrócić im uwagę. W ogóle kupowanie tego filmu kosztowało mnie trochę nerwów. Kupiłam jedną gazetę. Opakowanie było pęknięte. Kiedy otworzyłam pudełko okazało się, że płyta jest całkowicie porysowana. Jako, że szłam na Uczelnię nie mogłam od razu pójść i złożyć reklamacji.

Poszłam jednak do tego sklepu po zajęciach - jakieś 2-3 godziny później. Złożyłam reklamację. Dyrektorka sklepu powiedziała, żebym wybrała inną wersję a jeśli ta też będzie pęknięta to odda mi pieniądze. Otworzyłam drugie opakowanie. Płyta wewnątrz był znowu porysowana. Zwróciła mi więc pieniądze. Ostatecznie udało mi się kupić ten film. Jak go obejrzałam, to zastanawiałam się, kto robi takie tłumaczenie Wcześniej miałam pisać do Przyjaciółki w sprawie jakości (zniszczonych) płyt, które dodają do gazety. Później jednak już zrezygnowałam a tym samym nic nie pisałam im o tym tłumaczeniu.

Bardzo dobrze, że Ty to zrobiłaś Tinhari. Wprawdzie chwilami te dialogi były dość śmieszne, ale inne teksty był wręcz niesmaczne. Mam nadzieję, że więcej takie sytuacje się nie powtórzą. Mam też nadzieję, że gazety mimo wszystko będą zwracały uwagę na to, jak wsadzają płyty, bo nie zawsze można zrzucić winę na kioski i sklepy

To, że film kosztuje niecałe 10 zł. nie daje nikomu prawa do tego, aby sprzedawać zniszczone płyty, które do tego mają tak ironiczne tłumaczenie Jestem ciekawa czy w amerykańskim filmie umieściliby tak "zmienione" dialogi

Jutrzenka


http://images.tinypic.pl/i/00659/bvwvsv1y9qbj.png

Offline

 

#4 2009-01-31 17:26:44

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Filmy z Hrithikiem w dodatkach do gazet

Dokładnie Jutrzenko!
Zapomniałam dodac w poprzednim poście,że i anonimowemu tłumaczowi się dostało
Chyba nawet mnie poniosło trochę...,ale cóż zrobie,ze to mi tak zadziałało na nerwy...
ale od tamtej pory filmy "z Przyjaciółki" są w porządku


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#5 2009-02-21 20:16:29

cymric

Obserwator

Zarejestrowany: 2008-12-31
Posty: 8

Re: Filmy z Hrithikiem w dodatkach do gazet

Dopiero ostatnio zapodałam Wspomnienia z Allegro.Oczywiście rozbił mnie psychicznie Hrithik Rosjan na opakowaniu i "radosna" twórczość tłumacza/tłumaczki( wulgaryzmy,jakiś dziwny uliczny slang,przesunięcia tekstu itd). Rozumiem,że ktoś chce obejrzeć Hrithika nago,ale nie musi informować o tym całego kraju. Co do samego filmu-uwielbiam Hrithika w wersji "nerwy mi puszczają,ukarzę cię,zrozumiesz jak bardzo mnie kochasz" Tylko końcówka nieprzekonująca-nie wierzę w tak szybkie nawrócenie kochającej kasę i zaskorupiałej w swej dumie i uprzedzeniach rodziny gł bohatera.Gdzieś w tle uporczywie przewijała sie znana francuska? melodia,nuciłam ją potem przez trzy dni .

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.afrodyta.pun.pl www.straznicyasgaardu.pun.pl www.cs-tygrysek.pun.pl www.siostry-hallywell.pun.pl www.dragoonballzgt.pun.pl