Hrithik Roshan

Całe Forum jest widoczne tylko po zalogowaniu

Ogłoszenie

U Hrithika jest godzina:

Mumbai


#46 2009-06-03 17:24:01

satsuki

Fan Hrithika

Zarejestrowany: 2009-05-13
Posty: 111

Re: Dir en grey

też wolałabym być mniejsza... a tak to wszystkie ładne ubrania mają za krótkie rękawki

a jak jechałaś .?


__________________________________________________________________
'bez sake nawet kwiat wiśni wygląda całkiem zwyczajnie'
http://lemon-ed.net/images/100x50_05.png

Offline

 

#47 2009-06-04 12:19:27

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Dir en grey

Mam ten sam problem z ubraniami...


A co do mojej podróży, to długa historia...

Najpierw musiałam jechać autobusem ponad godzinę, żeby się dostac n pociąg. Jak już zjechałam, zadowolona idę kupić bilet,mówię babie w okienku, na którą i gdzie, a ona...:" Wczoraj go zlikwidowali..."no to ja szok...pytam, jaki jest następny..., ona mi na to: "Nie ma żadnego...". Myślałam,że padnę... no to pytam, że może jest jakiś, który zatrzymuje się niedaleko mojej stacji docelowej... baba mi na to, że jest, ale o 16.25 (a była 8.00 rano...) i to jakieś dobre 20 km przed moja stacją się zatrzymuje.

Odeszłam od kasy wkurzona i sobie myślę...: "no nie będę czekać tyle godzin na kolejny pociąg!" poszłam do kasy, kupiłam bilet do Olsztyna (bo moi dziadkowie mieszkają 30 km wcześniej), bo był o 8.44 i pojechałam pospiesznym. Pod samym Olsztynem dorwał mnie wredny konduktor (pierwszy, który mnie sprawdzał nic nie powiedział..) i wynalazł na bilecie, że siedzę nie tam, gdzie trzeba...chciał, żebym mu dopłacała 40 zł... to się z nim kłóciłam, aż mi odpuścił ten mandacik

Jak już zajechałam, musiałam szukać połaczenia do miasta przed Olsztynem, żebym miała bliżej do dziadków...ale znalazłam...
Jak już zajechałam do tego miasta, musiałam czekać 2 godz. na okejkę (taki busik, a'la autobus) i tam jeszcze nie było gdzie siedzieć...a ja z torbami...

ale dojechałam i do soboty siedzę u dziadków


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#48 2009-06-04 20:06:38

satsuki

Fan Hrithika

Zarejestrowany: 2009-05-13
Posty: 111

Re: Dir en grey

nooo to miałaś wyprawę. ja raczej takich przygód nie miałam ale jak skąpię sobie na autobus to 30 km jeżdżę stopem ( i jeszcze mnie nikt nie porwał )

mam tylko nadzieję, że do wawy nie będę miała takich przebojów jak ty ...


__________________________________________________________________
'bez sake nawet kwiat wiśni wygląda całkiem zwyczajnie'
http://lemon-ed.net/images/100x50_05.png

Offline

 

#49 2009-06-04 21:25:39

nensha

Pasjonat Hrithika

Skąd: Augustów
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 479

Re: Dir en grey

Ech, a mi na Despy madre zabrania pociągiem bo okradną, zgwałcą i zabiją - niekoniecznie w tej kolejności...


Some people are alive only because it's illegal to kill them.
Me? I'm purrfect.


http://img217.imageshack.us/img217/6967/userbar728115.gif

Offline

 

#50 2009-06-05 15:10:02

satsuki

Fan Hrithika

Zarejestrowany: 2009-05-13
Posty: 111

Re: Dir en grey

moja mam się boi, że będę spała pod mostem gdzieś ; D


__________________________________________________________________
'bez sake nawet kwiat wiśni wygląda całkiem zwyczajnie'
http://lemon-ed.net/images/100x50_05.png

Offline

 

#51 2009-06-07 10:30:43

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Dir en grey

Oj tam, raz i pod mostem można Byle tylko nie zająć miejscówy okolicznym bezdomnym, bo wtedy może być niebezpiecznie.
Mnie nikt nie okradł, nie zgwałcił i nie zabił...jechało w pociągu dużo ludzi, a pozatym ciągle kursowała ochrona PKP w postaci dwóch ochroniarzy. Nie wspomne o kilku konduuktorach...


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#52 2009-06-07 21:07:15

satsuki

Fan Hrithika

Zarejestrowany: 2009-05-13
Posty: 111

Re: Dir en grey

konduktorów i kanarów zawsze się boję nawet jak mam bilet hihi.... przerażający ci ludzie ; p


__________________________________________________________________
'bez sake nawet kwiat wiśni wygląda całkiem zwyczajnie'
http://lemon-ed.net/images/100x50_05.png

Offline

 

#53 2009-06-13 14:53:19

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Dir en grey

Tak, są przerażający, ale trzeba zmienić do nich podejście Jak będziesz miła, będziesz się uśmiechać i zaczniesz gadać 'głupoty', to każdy konduktor zmięknie hehe


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#54 2009-06-13 15:11:07

nensha

Pasjonat Hrithika

Skąd: Augustów
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 479

Re: Dir en grey

Taaak... a ja będę musiała się ładnie uśmiechać do kierowcy autobusu, żeby mnie 24 czerwca wysadził na centralnym, nie na zachodnim, który jest docelowym przystankiem


Some people are alive only because it's illegal to kill them.
Me? I'm purrfect.


http://img217.imageshack.us/img217/6967/userbar728115.gif

Offline

 

#55 2009-06-13 15:42:22

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Dir en grey

Nie powinien mieć nic przeciwko!!!

Jeżeli wiesz, gdzie to jest, to jakieś 300m przed tym przystankiem stan przy drzwiach i musi się tedy zatrzymać, a jeśli nie wiesz, usiądź na pierwszym siedzeniu i zagadaj, kiedy będzie trzeba.

naprawdę, tylko czasem zdarzają się chamy do sześcianu, ale to raczej w lokalnych liniach na dłuższą trasę, kierowca musi być sympatyczny


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#56 2009-06-13 19:49:14

satsuki

Fan Hrithika

Zarejestrowany: 2009-05-13
Posty: 111

Re: Dir en grey

ooo spokojnie Japończyk na twoje oczy poleciał a zmęczony kierowca ma Cię nie wysadzić gdzie chcesz .? no proooszę.


__________________________________________________________________
'bez sake nawet kwiat wiśni wygląda całkiem zwyczajnie'
http://lemon-ed.net/images/100x50_05.png

Offline

 

#57 2009-06-13 20:08:13

nensha

Pasjonat Hrithika

Skąd: Augustów
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 479

Re: Dir en grey

Heh, zobaczymy... Koleżanka z którą jadę zasugerowała bluzkę z głębokim dekoltem Tylko szkoda że w tym moim dekolcie nic szczególnego


Some people are alive only because it's illegal to kill them.
Me? I'm purrfect.


http://img217.imageshack.us/img217/6967/userbar728115.gif

Offline

 

#58 2009-06-13 20:16:03

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Dir en grey

Hmmm, to niech ona zablyśnie tym, co ma a ma wiecej niż my dwie


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#59 2009-06-13 20:20:57

nensha

Pasjonat Hrithika

Skąd: Augustów
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 479

Re: Dir en grey

No ona mówiła że się poświęci... Ja najwyżej mogę mrocznie umalowanymi oczami mrugać, o.


Some people are alive only because it's illegal to kill them.
Me? I'm purrfect.


http://img217.imageshack.us/img217/6967/userbar728115.gif

Offline

 

#60 2009-06-13 20:31:43

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Dir en grey

Lol, tylko go nie wystrasz

A on niech się troszkę opali, to zwiększycie swoje szanse


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.6600.pun.pl www.otwockkraszewskiego.pun.pl www.action-man-atom.pun.pl www.praca-socjalna.pun.pl www.ranbir.pun.pl