Hrithik Roshan

Całe Forum jest widoczne tylko po zalogowaniu

Ogłoszenie

U Hrithika jest godzina:

Mumbai


#136 2009-06-26 12:42:01

nensha

Pasjonat Hrithika

Skąd: Augustów
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 479

Re: Dir en grey

Pół dnia bo miałam problemy z powrotem... ale jestem w jednym kawałku xD

Z brzuchem to może i racja xD W całości z Kyo prześpiewałam Inconvenienta, Vinushkę, Audience Killer Loop, Glass Skin, The Final i Merciless Cult, kawałkami śpiewałam Obscure, Stuck Mana, Toguro, Gaikę i Saku, a wydzierałam się do zdarcia gardła na fragmentach Grief i Agitated Screams of Maggots, na tym pierwszym "FUCK OFF!" a na drugim "I"LL RAPE YOUR DAUGHTER ON YOUR GRAVE!" xDDDDDD Było cudownie xD

Nie żartuję, sama zobacz... Die'a podpisali jako Kaoru Niikura... geez.

Ostatnio edytowany przez nensha (2009-06-26 23:03:46)


Some people are alive only because it's illegal to kill them.
Me? I'm purrfect.


http://img217.imageshack.us/img217/6967/userbar728115.gif

Offline

 

#137 2009-06-26 13:03:40

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Dir en grey

Słuchaj koleżanki Mnie już nie raz od wydzierania się brzuch bolał

Ale chamstwo...,że tak wspomnę naszego profesora od łaciny...: " Internet to ścieki"... po co cos pisać, jeśli się nie jest tego pewnemu... żal...


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#138 2009-06-26 23:40:49

satsuki

Fan Hrithika

Zarejestrowany: 2009-05-13
Posty: 111

Re: Dir en grey

wiesz co... ja mam zdjęcia z rockmetal.pl i tak jest Kyo bokiem i.... on się chyba za bardzo podniecił tym koncertem, albo na Toto się zagapił ale nie powiem dosadnie o co mi chodzi może się domyślisz. a poza tym ja jestem yaoistką i jak się naczytałam fanfików gdzie Kyo x Toshiya i w ogóle różne paringi.... i tak później dziwnie mi było się na nich patrzeć bo sibie czasami wyobrażałam jak oni tam ze sobą.... no wiesz się lubią miłością z yaoi:D  Kaoru lider-seme jest zawsze i mi to wszystko mózg poryło.

ja na samym początku się przykleiłam w drugim rzedzie ale niestety nie wytrzymałam i musiałam wyjść na powietrze. jak wróciłam dopchałam się do szóstego i niemalże nie dotykając podłogo zostałam przemieszczona do trzeciego. ale nie odczułam satysfakcji z bycia ciągle popychaną, deptaną, gniecioną.... więc z Merr się wydostałyśmy i ona latała robić fotki (jej świetnie wyszły) a ja sobie spokojnie poza ścianą śmierci stałam i się bawiłam. i wszystkich dobrze widziałam ^^


__________________________________________________________________
'bez sake nawet kwiat wiśni wygląda całkiem zwyczajnie'
http://lemon-ed.net/images/100x50_05.png

Offline

 

#139 2009-06-26 23:45:06

satsuki

Fan Hrithika

Zarejestrowany: 2009-05-13
Posty: 111

Re: Dir en grey

http://www.rockmetal.pl/galeria.html?im … ir_En_Grey   -tu masz to o czym  mówię. i w ogóle w całej galerii niezłe ujęcia


__________________________________________________________________
'bez sake nawet kwiat wiśni wygląda całkiem zwyczajnie'
http://lemon-ed.net/images/100x50_05.png

Offline

 

#140 2009-06-26 23:53:29

nensha

Pasjonat Hrithika

Skąd: Augustów
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 479

Re: Dir en grey

Satsu, zua kobieto xDDD W życiu bym tak o tej fotce nie pomyślała, ale ja tam Dirów nigdy nie parowałam, właśnie dlatego że ich potem normalnie słuchać nie mogę xDDD Chociaż ok, niektóre fiki fajne są, Merr mi dzisiaj takiego Kyo/Tot podsyłała... I kiedyś niezłe Kyo/Kao widziałam
A na jednej fotce z rockmetal.pl chyba Cię widziałam xD

Widziałam te fotki Merr... genialne są, tak cudownie ostre. Ale raz że mój aparat ssie, dwa że nie chciało mi się na nich z aparatem polować, wolałam szaleć
Pod sceną to naprawdę niezła szkoła przetrwania była. Ale grunt to wszystkich Dirów dobrze widzieć


Some people are alive only because it's illegal to kill them.
Me? I'm purrfect.


http://img217.imageshack.us/img217/6967/userbar728115.gif

Offline

 

#141 2009-06-27 00:06:34

satsuki

Fan Hrithika

Zarejestrowany: 2009-05-13
Posty: 111

Re: Dir en grey

wieeeem ale ja jestem zua przed te fiki właśnie .... to ryje mój i tak zryty móżdżek
i nawet głupie sny mam . lecz to już uzaleznienie .  noo ja też wolałam szaleć ale nie miałam już za bardzo siły i ograniczyłam się do machania łapkami i włosami (to jest efekt push-up .!)  następnym razem przemycę wodę w staniku i może wtedy przetrwam w tej szkole przetrwania jaką są pierwsze rzędy


__________________________________________________________________
'bez sake nawet kwiat wiśni wygląda całkiem zwyczajnie'
http://lemon-ed.net/images/100x50_05.png

Offline

 

#142 2009-06-27 10:57:12

nensha

Pasjonat Hrithika

Skąd: Augustów
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 479

Re: Dir en grey

Taaa, Diry wysysały wszystkie siły... Totek chyba najbardziej ciągnął, bo on ciągle miał full energii xD
[shit, ciągnący Totek, to chyba trochę niefortunne zestawienie, nic już nie mówię, to jest zaraźliwe xDDD]

Organizacja Stodoły była do czterech liter, ale jedno było dobre, że ludziom z przodu wodę podawali, tego to się nie spodziewałam... Nawet często udawało mi się na nią załapać i chyba tylko dzięki temu wytrzymałam


Some people are alive only because it's illegal to kill them.
Me? I'm purrfect.


http://img217.imageshack.us/img217/6967/userbar728115.gif

Offline

 

#143 2009-06-27 21:58:10

satsuki

Fan Hrithika

Zarejestrowany: 2009-05-13
Posty: 111

Re: Dir en grey

ja padłam przed podawaniem wody T_T

taaak Totek ciągnie to zdecydowanie dwuznaczne zestawienie słów... i kto tu jest zuą kobietą .? ale co racja to racja tłum wrzeszczy a jemu mało, ofiary w ludziach- jemu nadal mało ten to ma wymagania : D ale i tak jest suodki


__________________________________________________________________
'bez sake nawet kwiat wiśni wygląda całkiem zwyczajnie'
http://lemon-ed.net/images/100x50_05.png

Offline

 

#144 2009-06-28 16:14:33

nensha

Pasjonat Hrithika

Skąd: Augustów
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 479

Re: Dir en grey

Dobra, wczoraj znowu zostałam nazwana zboczoną, co tam ciągnący Totek...

Oni wszyscy cudowni byli. Nawet przyklejony na początku do sceny Kaoru. Amen.


Some people are alive only because it's illegal to kill them.
Me? I'm purrfect.


http://img217.imageshack.us/img217/6967/userbar728115.gif

Offline

 

#145 2009-06-28 17:33:49

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Dir en grey

Ekhem...ja lepsza nie jestem, Klaudia...ciesz się, że nie widzisz czasami naszych rozmów z Martą na gg
A sny tez mam czasem dziwne a raczej głównie Dzięki temu chyba je pamiętam

Dziwi mnie, że w Stodole klimatyzacji nie ma... a się zdaje 'stolica'

Marta, powinnaś wstawić z LJ swój tekst na temat koncertu Bossski jest


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#146 2009-06-28 20:33:33

nensha

Pasjonat Hrithika

Skąd: Augustów
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 479

Re: Dir en grey

Haha, była ostatnio jakaś taka rozmowa że aż nie wierzyłaś że Ty to piszesz, nie? xD Tylko ja już nie pamiętam o co chodziło xD

Heeej, ale wiesz, dzięki temu że nie było klimy to Kyo szybko koszulkę zdjął bo mu gorąco było, spocił się strasznie :3 Kaoru też nie wytrzymał i zdjął to wierzchnie coś co miał :3

Zaśmiecać nie będę bo to długie, jak ktoś chce poczytać to najwyżej linka podam


Some people are alive only because it's illegal to kill them.
Me? I'm purrfect.


http://img217.imageshack.us/img217/6967/userbar728115.gif

Offline

 

#147 2009-06-28 20:50:43

satsuki

Fan Hrithika

Zarejestrowany: 2009-05-13
Posty: 111

Re: Dir en grey

muszę chyba LJ założyć ; D bo tyle już o tym słyszę a sama zacofana jestem .
masz rację .! jak z Kyo tak pot spływał .... i to było takie ... i Die porozpinał guziczki od koszuli .... i ten wiatraczek ...

*pogrążyła się w marzeniach*


__________________________________________________________________
'bez sake nawet kwiat wiśni wygląda całkiem zwyczajnie'
http://lemon-ed.net/images/100x50_05.png

Offline

 

#148 2009-06-28 21:05:56

nensha

Pasjonat Hrithika

Skąd: Augustów
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 479

Re: Dir en grey

To Ty LJ nie masz? O_o Shame on you, marsz zakładać! xD

Jak z Kyo pot kapał i mu się włosy do twarzy przykleiły to się we mnie fetyszystka obudziła, o. A rozwiane włosy Die'a i rozpięta koszula to już były w ogóle luv i nie wstydzę się na ich punkcie fangirlować


Some people are alive only because it's illegal to kill them.
Me? I'm purrfect.


http://img217.imageshack.us/img217/6967/userbar728115.gif

Offline

 

#149 2009-06-28 23:00:48

tinahri

Hrithikoznawca

Skąd: Augustów (okolice)
Zarejestrowany: 2009-01-24
Posty: 1595

Re: Dir en grey

Mam przypominać komu to sie trójkąciki marzyły?!

ja to Ci mówiłam, że jakbyś spala z prawdziwym Die'm,a nie tylko z tym na poduszce, to nie wstalabyc taka wyspana i Sumiś nie mialby gdzie spać, b by się działo A Ty powiedziałaś, że nie moglabyś z rodzicami za ścianą a ja na to, że byscie sobie z Die'm poradzili
no i tak dalej


http://i26.tinypic.com/wuj5tu.jpg

"Kto raz usłyszał głos Azji, innego słuchać nie będzie"

Offline

 

#150 2009-06-29 00:12:03

nensha

Pasjonat Hrithika

Skąd: Augustów
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 479

Re: Dir en grey

Aha... że Die na męża a Kyo na kochanka? Już pamiętam xD

Dziś chyba znowu wezmę sobie do spania poduszkę z Die'm xD


Some people are alive only because it's illegal to kill them.
Me? I'm purrfect.


http://img217.imageshack.us/img217/6967/userbar728115.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.hogwartx.pun.pl www.aston50.pun.pl www.westinfo.pun.pl www.2008menedzer.pun.pl www.falerystyka.pun.pl